Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamaSamotnejMałej30

Matki proszę doradźcie

Polecane posty

Gość MamaSamotnejMałej30

Kochane kobiety,mam problem i to ogromny a raczej dylemat,który męczy mnie już dobre parę miesięcy.Chodzi o to,że mam jedno dziecko,nie pragnę następnego,nie mam takiej ochoty,potrzeby.Ubóstwiam to jedno i tyle,ale z miłości do pierwszego jak widzę jakie jest czasem samotne,jak się nudzi,mówi,że nie ma co robic...bawimy się z nią z mężem dużo po pracy,chodzi do przedszkola,chodzimy na spacery,czytamy jej duzo na dobranoc,robimy wiele razem ale ona potrzebuje dzieci.W okolicy nie ma ich,w rodzinie też nie bardzo.Ja zaczynam z listości o nią na siłe myśleć o drugim dziecku chodz go nie chce.Mąż mówi,że nie zgadza się bo tak nie mozna,to ma nie być zabawka dla drugiego.Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kup jej elektronicznego pieska. mąż ma rację. dziecko to nie zabawka. poza tym zanim młodsze będzie kompanem dla starszego to minie ze 2-3 lata, a wtedy pannica już będzie w podstawówce i ostatnia rzecz jaka będzie ją interesowała to zabawy z młodszym rodzeństwem - zwłaszcza jakby był brat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dużo dzieci jest: na placach zabaw lub na zajęciach dla dzieci w domach i ośrodkach kultury od biedy w galeriach handlowych w tzw. "przechowalniach" podczas, gdy rodzice robia zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaSamotnejMałej30
mój mąż tez tak mówi jak wy,że za duża przerwa,że coś tam..ale ja cierpie widząc ją w takim stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim stanie? co ty bredzisz? po prostu chodź w takie miejsca, gdzie sa dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co depresję ma? to może idź do psychiatry... ze sobą :O zapisz na zajęcia dodatkowe gdzie będzie przebywała z rówieśnikami lub prowadzaj do figloraju. a co jak bobasek się córeczce nie spodoba i będzie w kiepskim stanie z powodu odrzucenia? utopisz, czy udusisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×