Co mam zrobić ?

Witam wszystkim , nie mam się do kogo zwrócić o pomoc :( więc piszę tutaj , mam nadzieję , że mi ktoś pomoże . Jest to dla mnie trudny temat bo nie lubię gadać o moich problemach . Jestem w 4 miesiącu ciąży , mama wyrzuciła mnie z domu , wyzywała i ubliżała . Zamieszkałam u taty gdzie tata mieszka z moim starszym bratem , ale tutaj nie idzie normalnie żyć .! Wszystko muszę za nich robić , sprzątać prać itp , gdy nie mam na to siły bo jestem zmęczona to mnie wyzywają od leni , leserów i innych przykrych przezwisk :(brat to co chwilę mi ubliża ciągle wyzywa mnie od " nabitych patoli " i myśli , że mnie to nie rusza powiedziałam tacie , że pójdę po pomoc do opieki to mi powiedział , że się wszystkiego wyprze że powie , że jestem rozbestwioną gówniarą , mama tak samo powiedziała , że opowie im , że kłamię gdyż nie chcą mieć opieki na głowie bo to dla nich wstyd . Jestem osobą pełnoletnią i dalej uczęszczam do szkoły . Teraz o ojcu dziecka , jest zwykłym dupkiem zapatrzonym w siebie i kolegów , ciągle pije alkohol i bierze narkotyki , gdy mu powiedziałam że jestem w ciąży to mnie wyzwał od najgorszych , że się puściłam i chcę mu teraz dzieciaka wcisnąć , mówiłam mu że go nie zdradziłam ale on mi nie wierzy :( powiedział że jak mnie zobaczy z brzuchem to mnie w niego uderzy :( a jak urodzę to w wózek kopnie :( Nie mam pojęcia co mam robić codziennie płaczę po nocach , myślałam o adopcji , żeby moje dziecko miało się jak najlepiej ale nie będę potrafiła go oddać bo bardzo je kocham chodź się jeszcze nie narodziło . Koleżanki się ode mnie odwróciły bo co będą chodzić z ciężarną po ulicach . Bardzo bym prosiła o pomoc co mam zrobić , gdyż już nie daję rady wszystko mnie przerasta :( .

A czemu zadawalas sie z takim dupkiem? Idz do opieki, pewnie do domu samotnej matki cie skieruja. A od rodzicow mozesz sie domagac alimentow :)

Bo na początku taki nie był , przez 1 rok było super książę z bajki a później dopiero się przekonałam jaki jest naprawdę ;/ chcę iść ale boję się , że moi rodzice namieszają tak że opieka mi nie uwierzy tylko im . A później to ja będę miała w domu masakrę ;/

No proszę cie, juz kitu nie wciskaj ze sie zmienil po roku... Nagraj rodzicow, zebys miala dowod. To tez zalezy, jaka masz opinie u sasiadow i w szkole? Bo bedzie wywiad robiony pewnie, a sasiedzi o twoich rodzicach jaka maja opinie? Poza tym, skoro zglaszasz sie do opieki, bedac w ciazy i mowiac ze nie dasz rady w domu mieszkac, to maja obowiazek ci pomoc. No i ojca dziecka o alimenty pozwij