płaczące niemowlę co robić

witam, mam 7 tygodniowego synka i często jest tak że mimo iż jest nakarmiony i ma czystą pieluszkę płacze i żadne uspokajanie typu kołysanie bujanie nie pomaga i mały płacze dalej, nie wiem o co mu chodzi, nie boli go brzuszek bo nie podkurcza nóżek ani nie daje żadnych oznak bólu, jakoś tak marudzi, czy leży w łóżeczku czy na moim łóżku czy się go nosi on płacze jakby był zdenerwowany bo tak szybko macha rączkami i nóżkami i się drze o co może mu chodzić? jest znudzony?

pytam bo czasem nerwy biorą górę nade mną i mam ochote nim potrząsnąć ale nie pozwalam sobie na to, tyle że to jest strasznie irytujące i jak się tak wkurzam na niego to potem się na mężu wyżywam jak wraca z pracy jestem nie miłą i drę się żeby odreagować, a to nie tak powinno być. co wy robicie w takich wypadkach gdy niemowlę płacze i nic nie pomaga?

moze ubrany za cieplo , poci sie i mu goraco swedzi go skora

Trzeba to znosić i próbować wszystkiego, masowania zmieniania pozycji, głaskania, bujania, huśtania, całowania, po prostu wszystkiego. Moja córka miała kolkę i do 6 rano czasem nie spałem, pomagało tylko huśtanie ręko w nosidełku, nic więcej i po kilku godzinach ręka odpadała. Wyrwałem sobie wszystkie włosy, ale się w końcu skończyło.

Jak dziecko płacze i nie wiesz co mu jest, to zawsze będziesz zdenerwowana. Kurcze, no nie wiem. Jak go nic nie boli, głodny nie jest, to coś mu nie pasuje. Zobacz z tym ubrankiem, gość powyżej może mieć rację, ewentualnie zmień proszek, albo pieluchy na inne. Moje dzieci miały najtańsze, bo na te markowe były uczulone.

dziękuje za rady spróbuję zmienić proszek i pieluszki na inne