Brytyjski paszport.czy ktoś doradzi

itam. Około 3 miesięcy temu urodziły sie nam blizniaczki. Aplikacje o paszport angielski złożyliśmy jak miały trzy tygodnie i czekamy juz 8 tygodni ale to nie jest problem. Otóż sprawę nasza dopiero zaczęli rozpatrywać jak mój maz do nich zadzwonił po informacje czyli około 10 dni temu i wtedy sie dopiero zaczęły problemy. Dodam ze mój starszy syn paszport dostał po 2 tygodniach w 2012 roku. Tym razem robią nam spore problemy i jesteśmy w kropce. Maz w kopercie z aplikacja wysłał wszystkie swoje P60 z ostatnich 6 lat,swój paszport,certyfikaty urodzenia,detale naszych rodziców,zdjęcia z podpisem męża menagera. Czyli wszystko co trzeba było. Teoretycznie. Nagle ich chorym zdaniem okazuje sie ze to wszystko to za mało by udowodnić ze pracuje w uk legalnie ( chore przecież ma p60) i oczekują by wysłać im worker registration scheme z czasu gdy zaczynał prace w obecnym miejscu, tyle ze jego obecny pracodawca tego wówczas nie wymagał bo im wystarczyło by był paszport z kraju UE. Pytanie moje? Czy oni robią to legalnie? Czy dokumenty przez nas wysłane sa rzeczywiście niewystarczające? Czy sie po prostu uczepili? Czy jest sens sie kłócić a nawet sadzić? Dodam jeszcze raz ze paszport dla syna nie był wogole problemem aż tu nagle szok. Mieliśmy jechać do polski za tydzien a tu takie problemy. Z góry dziękuje za jakikolwiek odzew.

czesc, Niestety maja prawo zadac od was potwierdzenia rejestracji w WRS. Ode mnie tez tego zadali. Jest to zwiazane z tym, ze obowiazek rejestracji na WRS zostal zniesiony dopiero w 2011 roku. Wasze dzieci urodzily sie w 2014, wiec do udokumentowania LEGALNOSCI pracy przez te min. 5 lat przed ich urodzeniem moga zadac WRS. Tak naprawde jesli maz pracowal bez WRS, to nie bylo to do konca legalne, bo mielismy obowiazek tej rejestracj, nie bylo to do wyboru. Pozdrawiam i mam nadzieje, ze jakos jednak wam sie uda!

Maz wysłał im wrs z poprzedniej pracy czyli z lat 2006-2008 a od 2008( czerwiec) zmienił prace na obecna, i tam juz nie wyrabial bo nie było potrzeby. Ja rozumiem ze oni mogą rządac rożnych dokumentów ale czy nie przesądzają trochę jednak? Kiedy kilka dni temu maz pytał swego pracodawcę dlaczego nie chcieli by wyrabial wrs oni odpowiedzieli ze dla nich wystarczało ze jest mieszkańcem ue. Nie ważne. Czy jest jakikolwiek jeszcze sposób by to jakoś udowodnić czy obejść bo sprawa jeszcze nie jest zamknięta. Maz wybiera sie do citizen advisors ale czy w takim razie jest sens? Dziękuj***ardzo za odpowiedz!

Pracodawca nie musial zadac wyrobienia WRS, tak szczerze mowiac, to nie mial nawet obowiazku wiedziec, ze jest cos takiego wymagane od obywateli niektorych krajow UE. Bardzo czesto zdarzalo sie, ze ludzie w ogole nie byli o to pytani w momencie zatrudnienia, gdyz w procesie deklaracji nowozatrudnionego pracownika w HMRC, nie bylo nawet takiej opcji (w sensie administracyjnym, do zaznaczenia gdzies na formularzu) zeby zaznaczyc czy pracownik ma ten WRS. A swoja droga, to szkoda, ze maz nie wyrobil go sam z siebie w nowej pracy, bo przy kolejnym pracodawcy WRS byl juz nieodplatny. Czy da sie te sytuacje jeszcze jakos obejsc? Mozecie probowac sie odwolac na takiej podstawie, ze brakuje wam tylko tego jednego dokumentu, a wszystkie inne macie w porzadku. Moze traficie na bardziej ludzkiego urzednika, ktory bedzie zajmowal sie waszym odwolaniem.

Tylko apelacja?? Może można uzyskać jakiś dokument potwierdzający legalne zatrudnienie? Np. Urzad emigracyjny ? Dziękuje

Tak jak pisalam, oni kwestionuja u was legalnosc zatrudnienia, do czego maja podstawy, gdyz praca bez WRS kiedy byl on wymagany kwalifikuje sie jako praca nielegalna. To, ze placiliscie podatki itp nie zmienia niczego niestety, zreszta na potwierdzenie placenia podatkow oni maja juz wasze P60/45. Oni odrzucaja czesc wnioskow o paszport wlasnie ze wzgledu na brak rejestracji w WRS.