Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje dziecko jest za duże i je za dużo !

Polecane posty

Gość gość

Moja córeczka ma skończone 10 miesięcy (i 2 dni), ma 92cm wzrostu i waży 11kg. Nie jest gruba, ale jest bardzo duża w porównaniu z rówieśnikami ! Przez to, że jest taka duża ma problemy z nauką chodzenia, wiadomo że u większych dzieciaków gorzej jest z równowagą. Chodzi sama, ale podpiera się wszystkiego co jest w około. Jeżeli chodzi o jej jedzenie to ja nie nadążam ! Na śniadanie o 8.00 je dużą butlę mleka 250ml o 10.00 zje dwie duże kromki z szynką drobiową, czy tam czymś innym o 11.00 zje miseczkę kaszki, potem koło 13.00 zje swoja zupkę, potem o 14.30 ja jet obiad i ona zje połowę obiadu z mojego talerza, potem koło 16.00 zje kolejną miseczkę kaszki i jeszcze dojada chrupkami kukurydzianymi, koło 17.30 je 3 parówki, potem koło 19.00 butlę mleka 250ml i na noc o 21.00 kolejną butle mleka 250ml... szczerze mówiąc ja nie pojmuje jak takie małe dziecko może tyle zjeść !!!! Jak ominę jakiś posiłek to jest taki ryk i wyk, że muszę jej coś dać... boje się, żeby nie była otyła w przyszłości... ;/ Czy Wasze dzieci też tyle jedzą/ jadły ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 3 latka nie je tyle. Zje najwyzej jedną parówkę...nawet ja nie wciągam 3 parówek ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko jak Ty ja przekarmiasz szok!! idz do lekarza i zmień zywienie corki albo bedzie otyła całe zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 parówki?? 2 kromki chleba?? matko to moja 8 latka tyle nie zje, co Ty wyprawiasz kobieto?? tłuczesz ja jak świnke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zrozumcie, że ja właśnie nie chce jej tyle dawać ! Dla mnie to też chore ! sama nie jem tak często jak ona ! Ale ja po prostu nie mogę ja odciągnąć od jedzenia... ;/ Jak widzi, że ja jem obiad to się najpierw patrzy i otwiera buzie, a potem płacze jak jej nic nie dam ;/ Próbowałam też zastąpić jakiś posiłek np. parówki owocami, ale tak zje wszystko i za 30 minut jest głodna ! Myślicie, że ja jej wciskam te parówki ? Próbuje jej dać jedną, ale zaraz płacze o drugą bo jest głodna... dam druga i zaraz znowu ryk i wyciąga rączki po 3... dopiero jak zje 3 to jest uśmiechnięta. Ja naprawdę nie wiem co mam robić... Próbowałam też się z nią bawić cały czas i odwrócić uwagę od jedzenia, ale to też nic nie daje... ona jest jakby zaprogramowana na jedzenie co 1,5 godziny.. jak czegoś nie zje to jest paniczny pisk i płacz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chce Cie obrazic autorko ale hodujesz tucznika nie dziewczynke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek też tyle jadł i też był dużo większy od rówieśników, teraz ma dwa lata już tyle nie je wyciągnął się, wzrost ma przeciętnego 3 latka. Chodzić zaczął jak miał rok i 4 miesiące. Także nie martw się, i widocznie córka będzie wysoką dziewczynką. Nie dawaj jej słodyczy a gruba nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz do lekarza i poradz sie co masz robic bo co 1.5 godziny to nawet noworodki nie jedza, obciazasz córce organizm i narazasz na otyłość w przyszłosci a to ze ona chce nie znaczy ze ma to dostac, zamykasz jej buzie jedzeniem byleby nie ryczała, cos strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ma jakies zaburzenia mozgu odpowiadajace za laknienie? Napewno musisz isc z tym do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje dziecko zjada 9 posiłków dziennie w bardzo małych odstępstwach czasu.Już ma rozepchany żołądek więc musisz zacząć ograniczać jej ilość posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ty z dziecka robisz??? Potem będą się z niej śmiali. Moja akurat mało jadła, ale za to druga to tylko chciała jeść, ale oduczyła mi jest teraz szczupła ( ma 6 lat) starsza ma 15 lat. Ogólnie te parówki to nie najlepszy pomysł bo sama chemia. Jeśli dziecko tyle je nie powinno dostawać takich chrupek. Te chrupki są bardzo kaloryczne. Mojej dawałam jak nic jeść nie chciała, ale też dwie,trzy maksymalnie. Ogólnie moje dzieci to takie słodycze raz w tygodniu zawsze dostawały. Na kolację zamiast tych parówek mogłabyś dać kaszkę a tą o 16.00 wycofać "z obiegu" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę, że nikt nie zrozumie tego problemu jak samego go nie dotknie. Co Ty myślisz , że moja córka pisknie, zapłacze a ja biegnę do niej z kanapką czy mlekiem ? Ty jesteś kobieto poważna ? Oczywiście, że tak nie robię ! Wręcz przeciwnie ! Staram się na wszystkie sposoby odciągać ją od jedzenia ! Wymyślam zabawy, chodzę na spacery, jak już czuję że robi się głodna bo jej wszystko nie pasuje, to daję owoce, jakiegoś jogurta, ale to absolutnie nic nie daje ! 30 minut jest spokojna a potem znowu chce jeść ! mój mąż także się tym zaniepokoił już i bierze córkę na jakieś wycieczki po lesie, spacerki, bawi się z nią, ale sam widzi, że ona w żaden sposób nie potrafi zapomnieć o jedzeniu. ręce nam już opadają i nie wiemy co zrobić. Tydzień temu byliśmy na badaniach poziomu cukru we krwi, bo wszyscy nam w rodzinie mówili, że to może być cukrzyca... ale cukier jest idealny... no ja już nie wiem ! naprawdę nie mam pojęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomijając ten fakt że to
dziecko zjada więcej ode mnie to do tego strasznie niezdrowo ją żywisz :O Fatalne nawyki zywieniowe, gigantyczna ilość jedzenia. To się nie wzięło z kosmosu. Zmienić sposób żywienia i koniecznie do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomijając ten fakt że
W rodzinie? A co na to mówi Wasz pediatra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie mamy, proszę czytajcie to co ja pisze do Was ! Pisze już, któryś raz, że próbuję ze wszystkich sił odstąpić od jakiegokolwiek posiłku, ale się normalnie nie da ! Ona już od noworodka bardzo dużo jadła, dlatego musiałam ją dokarmiać mm, bo nie nadążałam z pokarmem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze test na obciazenie glukoza? Tak strzelam bo nie mam pomyslu. Skonsultuj sie moze z lekarzem, potem jakims dietetykiem dziwciecym. Bo normalne to nie jest. Moze cos z hormonami ma nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozmawiałam o tym z pediatrą, ale kobieta powiedziała, że czasami tak jest, że dziecko je bardzo dużo, albo bardzo mało, ale do póki jej waga jest w granicach normy, to nie powinnam się przejmować. Cukier w normie, badania krwi bardzo prawidłowe. Nic złego się nie dzieje... tak mój lekarz. No, ale ja sama widzę, że to nie jest normalne... ja w ciągu dnia jem tylko 3 posiłki i to wcale nie duże, a ona wyjada mi jeszcze z talerza... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomijając ten fakt że
Nie zmieniać ilości jedzenia, ale jakość :O Karmisz ją tuczącymi węglami, o małej wartości odżywczej :O Talerz pokrojonych warzyw i 1/2 kg owoców, naturalny jogurt i niech chodzi i je cały dzień. Wędlinę upiecz sama, bo drobiowa szynka to dodatkowa porcja hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien pediatre jesli tak głupio gada, bo obciazasz dziecku ukł. pokarmowy, nerki serce itd dawaj dziecku owoce i małokaloryczne posiłki a nie 3 parówki, rany boskie tyle to mój 17 syn nie zje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta która wie
To, że twoje dziecko chodząc podpiera się mebli w wieku 10 miesiecy to nie jest nic dziwnego!! I raczej nie ma związku z jej wzrostem/waga A co do tego jedzenia. Zauważ, że jest bardzo wysoka na swój wiek. Widocznie potrzebuje tych kalorii! Ja bym nie fisiowała na tym punkcie- jeszcze trochę i to powinno się ustabilizować. Jedynie zrezygnowałabym z tych 3 parówek na rzecz góra jednej (najlepiej sokoliki- są odtłuszczone) no i wyeliminowałabym produkty z cukrem jeżeli takie podajesz. Reszta ok. Dziecko rośnie, potrzebuje energii i tyle. Ile miała cm jak się urodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twoja wina bo ty vrozepchalas jej żołądek wiec ciezkobjej jeść mniejh teraz. Boże to dziecko zjada więcej niż ja poważnie. Poza tym skoro zre jak świnka po kiego hu.. Dajesz jej jeszcze chrupki?? To dziewczynka chcesz zęby wyglądała jak spaslak?? Tak nauczylas pod małego ze co stekniecie juz z jedzeniem bieglas bo pewnie głodna totak ssię nauczyła i teraz je. Poza tym jeżeli onas zxje zupę i jest najedzona a Wrzeszczu bo ty jest to wystarczy ze zjesz w innym pokoju żeby nie weidziala i juz jeden posdilek ominiesz. Moja maz skponczone 9 mies ma 76 cm wazy 8 kg może trtoiche ponad juz teraz jej jadlspis; 8 mleko 100 ml z kleikim kukurydzianej plus banan 11.30 jogurt 60 g 14 zupka z mieskem około 200 ml 17 owoc, bądź warzywo 20.30 mleko 100 ml z kleikiem ryzowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty debilka
10:41 po chooj się tu wpierdzielasz z menu twojego bachora? Kur/wa mać- zrozum tępa dzido, że co dziecko to inna historia. To, że twój bękart je tyle, to nie znaczy, że każdy ma jeść tyle samo :O I weź w ogóle wyp/ierd/alaj w podskokach, bo chu/ja wiesz i się mądrzysz, nic nie wniosłaś do rozmowy szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:41 - jaki żal :O dziecko 9 miesięcy i je 100ml mleka z kleikiem? Moje dziecko tak jadło jak miało 3 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbadaj jej hormony i to pilnie - zwłaszcza tarczycy, ale tez przysadki, poziom vit. D3 w organiźmie. Zwykłą morfologie można sobie w d... wsadzić. Takie łaknienie nie jest raczej normalne i taki wzrost w wieku 10 mieś też jest niepokojący - tyle mierzą przeciętne dwuipółlatki. Pediatra nie jest zaniepokojona takimi parametrami - serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córeczka jak się urodziła to miała 62cm wzrostu. To już wtedy było dużo... ale nawet w ciąży lekarze mówili, że widzą przerost kości udowej co świadczy o wysokim wzroście. Mój mąż na 200cm wzrostu a ja mam 176cm ... podejrzewamy, że będzie bardzo wysoka, dlatego tak szybko idzie w górę. Lekarze patrząc na nas nie widza nic niepokojącego, bo uważają, że ma po kim być bardzo wysoka, stąd takie wymiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może faktycznie trzeba będzie zbadać tarczycę... moja mama chorowała na tarczycę, miała nawet guza i leczenie ultrafioletem ;/ od dziecka chorowała na przerost tarczycy. Kurcze dopiero teraz zapaliła mi się lampka, że to przecież może być dziedziczne i stąd mogą się pojawiać nasze problemy z jedzeniem córki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro twój mąż ma 2m, a ty 176cm to znaczy, że dziecko będzie wysokie, już jest z resztą i musi sobie pojeść :) proste! Nie sądzę, aby winne byłyby tu hormony. Córka mojego znajomego, który ma też prawie 2m również urodziła się wysoka,w niemowlęctwie była bardzo dużym maluchem. Naprawdę spora - taka wysoka i zbudowana. Teraz ma 5 lat i jest szczupła, ale b. wysoka jak na swój wiek. Bardzo z reszta podobna do ojca z wyglądu. Matka też niska nie jest. Zarówno tamta dziewczynka jak i twoja córka mają po kim być wysokie i to jest logiczne. Nie głódź dziecka. Ono potrzebuje tych kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze Wy jesteście wysocy moim zdaniem nie usprawiedliwaia faktu, ze dziecko jest w połowie siatki centylowej dla dzieci pomiędzy 2 a 3 rokiem zycia. Po to są kanały centylowe dla określonego wieku, zeby uwzgledniać zarówno te dzieci, które sa malutkie i drobne, jak i te ponadprzeciętnie wysokie, ale w normie. Dzieci rosna mniej więcej wg schematu, dopiero w okresie dojrzewania (tzw. skok pokwitaniowy)zaczyna byc widac bardziej róznice uwarunkowane genami. 10 miesięczne, zdrowe niemowlę moze mierzyć od 68 do 78 cm (mniej więcej), wiec rozpietość jest duża, ale nie jakaś ogromna. Natomiast 13 lenia dziewczynka mierzu od ok. 145 do 170 cm i tu rozpietość jest ogromna, bo uwzględnione sa właśnie sprawy indywidualne. Więc nawet jeśli Twoje dziecko jest/będzie b. wysokie, to wymiary dwuipółlatki u niemowlęcia sa co najmniej zastanawiajace, dlatego nalezy udać się do endokrynologa dzieciecego wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:28 "10 miesięczne, zdrowe niemowlę moze mierzyć od 68 do 78 cm " a wzięłaś pod uwagę, że dziecko urodziło się 62cm??!! chyba nie :O więc te siatki czasem można sobie wsadzić między bajki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no można, ale dziecko urosło w ciagu roku 30 cm!!!! Statystycznie rośnie w ciagu roku od 18 do 25 cm, więc nie dośc, że urodziłe się duże, to jeszce urosło w ciągu 10 miesiecy więcej niż norma przewiduje. Do roku urośnie pewnie jeszce 2-3 cm. Nie lepiej sprawdzić u endokrynologa dziecięcego czy takie tempo wzrastania to kwestia indywidyalna i nie ma sie czym niepokoić czy jednak może przysadka wariuje i trzeba temu zaradzić. Jeżeli jednak uważasz, ze nie ma problemu ze wzrostem, bo jest "wysoka", to nie powinnas martwić sie wagą, a ta mieści się w normie dla wieku. Na granicy, ale w normie. No bo ile powinien wazyć dzieciak z takim wzrostem? 8-9 kilo? Przeciez to absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×