czy sa tu kobiety ktore mialy 3 i wiecej poronien

wy się tak staracie i macie takiego bzika na punkcie dzieci a ja robię wszystko żeby dziecka nie mieć...a jakbym jakim cudem zaszła to bym usunęła

u mnie też, męczyly mnie bóle od rana miałam skurcze porodowe zostawili mi pessar i czekali cały dzień, lekarz podczas badania naruszył mi pęcherz i wody zaczęły się sączyć a on że to nie wody, aż zaczęły mi lecieć z krwią to wtedy się mną zajeli i w ciągu kilku minut dziecko było już na świecie, tyle że martwe. cesarki też nie chciano mi zrobić bo twierdzili ze dziecko i tak szans nie ma a to mi tylko okaleczy macice i synek udusił się w trakcie porodu bo przed porodem zył bo miałam usg bo rodził się stopkami a głowka na końcu wyszla dopiero, w drugiej ciąży rozwarcie zatrzymało mi się na połowie i na takim rodziłam położna przebiła mi pęcherz żeby poród przyśpieszyć zamiast zatrzymać, córeczka żyła ale jej nie ratowali nawet a podobno ratują nawet skrajne wczesniaki a to tylko bujda, mają sprzet z wosp a gówno robią.

kurcze ja też rodziłam w koperniku w krakowie i powiem szczerze, że mam calkowicie inna opinię na ten temat. Rodziłam w 2013 w październiku. Pielęgniarki i lekarze byli niesamowicie mili i wyrozumiali. Jedna była tylko taka co kręciła nosem, ale nie zwracałam na nia za bardzo uwagi, bo akurat wtedy miałam przy sobie męża cały czas. Gorzej było już na noworodkach, gdzie pielęgniarki udawały wszystkowiedzące i miały pretensje do świeżo upieczonych mam, że nic nie wiedzą o wychowaniu dziecka

Up up

Tu autorka ;) Są 2 kreski ;) A o Koperniku niestety u nas w okolicy już dużo osób mowi źle . Koleżanka urodziła ostatnio , i przeszła tam piekło nie licząc tego że po porodzie przygotowywali ją znow do porodu

DO gość 2014.08.06 wy się tak staracie i macie takiego bzika na punkcie dzieci a ja robię wszystko żeby dziecka nie mieć...a jakbym jakim cudem zaszła to bym usunęła. Po tym swiecie chodzi wiele ludzi ci normalni łączą się w pary nie tej samej plci i zakladają rodziny . Ale są też panowie kochający panów i chcą mieć dzieci , są babki kochające babki i też chcą mieć dzieci , a sa tez faceci i kobiety którzy nie chcą mieć dzieci ! Dla mnie rodzina jest najważniejsza i wiem jedno że ja i mąż jesteśmy rodziną nie komletną , dlatego chcemy mieć dzieci aby być prawdziwą rodziną , i dać im wszystko to co najlepsze i miłość ! Teraz chce być matka następnie babką i prababką -jak dożyje ! Każdy ma inny plan na swoje życie ! Jedni pędzą za karierą a kolo 40 budzą sie ze chcą dzieci !! Inni nie chcą dzieci a na stare lata są całkiem sami .Siedzą w pięknym domu z kasą w sejfie i są samotni ! Dla mnie najważniejsza jest rodzina