Nadmierna potliwość ; (

Jak w temacie, mam dokuczliwy problem, otóż nadmiernie się pocę, ale głównie podczas wysiłku fizycznego. Jestem osobą aktywną fizycznie (rower, ćwiczenia w domu), a od 4 miesięcy coś się zmieniło. Czuje się zmęczona, nie potrafię się wyspać, bardzo szybko czuje się głodna. Mam takie okresy gdzie przez parę dni non stop boli mnie głowa. Od około miesiąca, może i dłużej, nadmiernie się poce (przed tem tylko budziłam się oblana potem). Podczas wysiłku (ćwiczeń), po 5 czy zaledwie 10 minutach, zaczynam się pocić, ale w taki sposób, że dosłownie woda kapie z mojego czoła na podłogę, poce się na całym ciele (ręce, nogi, brzuch, plecy, twarz). Podczas upału (a kiedyś tak nie było), siedząc odczuwam jak robię się mokra. Oczywiście badania krwi wyszły ok, jedyne co wyszło nie tak, to podwyższone próby wątrobowe, ale tym się nie przejmuje, nie konsultowałam tego z lekarzem rodzinnym, ponieważ przeczytałam w Internecie, że ASPAT i ALAT są podwyższone często, gdy w ciągu 24 h przed badaniem wykonywało się wysiłek fizyczny, a ja wieczorem przed pobraniem krwi na drugi dzień, ćwiczyłam. A i chce dodać, że codziennie pije około 2 litry wody, nie mniej, ale i często nawet więcej.

Pijesz za dużo wody. To że trzeba jej tyle pić to mit, od dawna nakręcany przez producentów niby zdrowej wody butelkowanej. Pocenie się to wydalanie z ciała różnych substancji, więc może masz niewłaściwa dietę?

brak jakiegoś minerału.

Cyt : Pijesz za dużo wody. To że trzeba jej tyle pić to mit, od dawna nakręcany przez producentów niby zdrowej wody butelkowanej. x nie zgodzę się z tym. Picie wody jest potrzebne. Woda wypłukuje toksyny z organizmu. Przy takim wysiłku jak u autorki taka ilość wody jest wystarczająca, a w okresie upałów zbyt mała (2 l )

Na początek - dziękuję za odpowiedzi. Czyli jakiego minerału może mi brakować? Ja staram się cwiczyć codziennie, albo co dwa dni, w granicach od 1 do 2 h. Oczywiście NIE ODCHUDZAM SIĘ : ) Ćwiczę,bo sprawia mi to przyjemność. Po dodaniu tego postu, zabrałam się za ćwiczenia i oczywiście (po dokładnie 12 minutach) woda ze mnie płynęła.. To jest bardzo uciążliwe.. Nawet to pocenie pojawia się wtedy,gdy za dużo "chodzę po mieście", i wejdę do jakiegoś pomieszczenia. I nie dodałam dość istotnej rzeczy :( Otóż zauważyłam, że mam wzdęty wbrzuch (czasem bardziej,czasem mniej), opuchnięte nogi (łydki,uda) - co do nóg, widać gołym okiem, i wtedy gdy mierzę je w cm, że np. Jednego dnia rano moja łydka mierzy 33 cm, a na następny dzień aż 36 cm, i ta większa objętość utrzymuje się przez parę dni. Nawet jak za długo siędzę, to czuje, że ma "większe" łydki. Kiedy palcem dotykam mocniej w okolicy ud/łydek, to pojawiają się na chwilę takie białe odciski/wglębienia, które po chwili znikają. Miałam robione badanie ogólne moczu, Pani powiedziała, że mam pić dużo żurawiny, bo po co faszerować się antybiotykiem, ale nie wyjaśniła o co dokładnie chodzi. Chodzę siusiu częściej w nocy, niż za dnia, są to te same pory.

Wybierz się jeszcze raz do lekarza i powiedz o obrzękach i poceniu. Na forum Ci nie poda przyczyny.

Dziwne to trochę, bo obrzęki to zatrzymanie wody w organizmie, z drugiej strony z potem i siuśkami wydalasz tą wodę. Wizyta u lekarza Cię czeka i nie daj się zbyć, bo normalne to nie jest.

Macie racje, ale ja doskonale pamietam swoja przygode z lekarzem rodzinnym.. Wiedzialam,ze cos mi dolega,rodzina takze widziala ze cos sie dzieje,a on? Jemu sie za bardzo szukac przyczyny nie chcialo,wiec przepisal mi leki uspokajające .

to zmień lekarza rodzinnego