Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wizzair, co mozna zabrać na pokład

Polecane posty

Gość gość

Witam. Lecę niedługo Wizzair do Polski z niemowlęciem. Zastanawiam się jak to jest z tymi płynami dla dziecka? Ogólnie można nie więcej niż 100ml płynu na osobę. Czy co do dziecka jest to samo? Czytałam różne opinie. Ostatnio moja koleżanka leciała Ryanair, miała te 100ml ale też w razie czego miała jakieś picie ponad tą miarke. I kazali jej wylać. Pytam, bo niektóre kiedyś wypowiadały się, że mozna mieć więcej ale każą np.otworzyć i posmakować. Ja planowałam wziąć 100ml picia dla małego, ale też jednorazowe gotowe mleko (200ml), zamknięte, tak na w razie czego, bo szczerze to te 100ml to mało (bynajmniej dla mojego dziecka)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz ryzykowac i wziac wiecej ale raczej ci wyleja, wez kilka butelek 100ml

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na stronie wizzair wszystko jest dokładnie opisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy do nich zadzownić. Ja miałam w jedną stronę jedną pęłną butelkę mleka mała miała wtedy niecałe 6 miesięcy, a w 2 stronę powrotną jedną pęłną butle, a w drugiej jakieś 120 ml. I tylko kazali spróbować z jednej i drugiej butelki. Przecież to pokarm dziecka i co masz zrobić ? Głodzić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie na stronie Wizzair nie jest aż tak szczegółowo opisane, tylko tyle, że jedzenie/picie dla dziecka. Ale nie jest podane ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e Milka
ja miałam kubek pełen mleka, czy wody, już nie pamiętam. Powiedziałam o tym kolesiowi z kontroli na taśmie i kazał mi butelkę wyjać z bagażu podręcznego i tak przepuścić przez skan.... nic nie wyrzucał ani nie kazał pić tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e Milka
aha i to zależy od lotniska, a nie od linii lotniczych którymi lecisz.. a ściślej mówiąc zależy od tego, na kogo trafisz na kontrole. Są normalni, są ci mundurowi-fanatycy, którzy najchętniej wrzuciliby dziecko do skanera czy nie ma w środku bomby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego wynika, że jak się trafi na "normalnych" to może przejść. A jak na służbistów, to już niekoniecznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio leciałam z moim 3 latkiem z Gdańska i spakowałam dla niego jakies przekąski, soczki, owoce i ku mojemu zdumieniu na kontroli celnej nawet nie zwrocili na to uwagi, a pakowalam z mysla ze i tak pewnie bede musiala wyrzucić. Tak wiec to zalezy na jakiego się trafi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e Milka
dokładnie tak jest...weźcie dla pewności też mleko w proszku i po prostu po kontroli możecie je zrobić, w barze podgrzeją wodę jak trzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zaryzykuję i tyle. Wezmę 100ml soczku czy czegoś i mleko-gotowca w opakowaniu 200ml. Jak każą otworzyć i przetestować - spoko. Jak wylać/wyrzucić - trudno.. Może na bezcłowym coś dostanę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×