Prezerwatywa jako antykoncepcja w stałym związku

Witam, czy są tu dziewczyny stosujące ze swoim partnerem prezerwatywę jako jedyną antykoncepcję? Jakie są Wasze doświadczenia? Nie powinnam brać tabletek (problemy z zakrzepicą), zastrzyku trochę się obawiam (długotrwałe skutki). "Metod" typu stosunek przerywany czy liczenie dni nie biorę pod uwagę ze względu na niską skuteczność. Stosujemy prezerwatywy od roku, niby opinie są różne, ale pocieszam się, że ryzyko jest tylko gdyby pękła czy się zsunęła, a wtedy będziemy to widzieć i można zareagować - mam wykupione Escapelle w domu. Zapraszam do dyskusji :)

Nie używamy prezerwatyw bo oboje jesteśmy impotentami . W poprzednim związku też nie używałam bo brałam tabletki antykoncepcyjne .

Rowniez jestem ciekawa jak to wyglada,poniewaz wlasnie odstawilam tabletki po kilku latach ich stosowania.Dzieci mam,wiec musze sie jakos zabezpieczac,ale na razie chce odpoczac od tabletek .

hmm uzywam tylko gumek ale ostatnia akcja zsuniecia i pozostania w srodku i czeknie co nam to przyniesie troche mnie odstrasza. Ale sa osoby ktore latami uzywaja prezerwatywy i jest ok

Bzykaj się w gumce lub między łudami i całuj przez szybę i bedziesz miała same przyjemności.

nerwicy bym dostała cały czas na gumkach. teraz są tylko tabletki.

Dziewczyny w jakim wieku wy zyjecie. Wy nie wiedzie co to jest sex przez te gumy.

Widzę dużo przeciwniczek gum. No ok, ale co jeśli ktoś nie może stosować tabletek jak ja? Myślę o zakupie komputera cyklu, który podobno ma 99,8% skuteczności, ale to 2 tysiące zł, w tym momencie mnie nie stać. Naprawdę wszyscy na tabsach tutaj są?

ja używałam prezerwatywy i pękła :(

ja od 1o lat stosuje przerywany, caly miesiac, bo moj facet umie sie kontrolowac i zero wpadki, polceam serdecznie :) gumki nie bo uzylismy raz i pekla, wiec na co to komu;) tabsy nie, bo nie moge brac ze wzgledu zdrowotnego

Przerwać to możesz oddanie rannego ciepłego moczu ,a nie bzykanie.Stosujecie gumki,a wygodniejszy by był kij od szczotki,dłuzszy i równiejszy.

My od dwóch lat tak stosujemy.

hej, jestem w związku od 6lat. Przez 3 lata brałam tabletki, ale ze względu na zdrowie i samopoczucie odstawiłam. Bawimy się z gumkami i gdy mam pewność, że są bezpiecznie dni (obserwuję swoje ciało) i żadnej wpadki nie mieliśmy. Używamy różnych gum. Tylko raz nam pod koniec stosunku pękła.

Takie same odczucia bedziesz miała stosując kij od szczotki.Całujesz się też przez szybę?

U mnie w rodzinie występuje zakrzepica, mimo to biorę tabletki, bo po każdym stosunku z prezerwatywą przeżywałam ogromny stres, raz już tabletkę "po" brałam z tego wszystkiego i generalnie mam zerowe zaufanie do gumek. Plus to, że zabijają atmosferę, a seks bez nich jest o niebo lepszy. Na twoim miejscu bym szukała innych opcji ;)

my od zawsze stosowalismy te metode najpierw w narzeczestwie teraz w malzensywie  absolutnie nam to nie przeszkadza  . kiedy  chcielismy miec dzieci nie bylo zadnego problemu z zajsciem w ciaze.na moja prosbe  partner  nie spuszcza sie w gumke tylko sciaga ja i  eksploduje na moje piersi a ja ten drogocenny eliksir wmasowuje w moje piersi.

Stosowałam prezerwatywy przez ponad dwa lata związku i nigdy mnie nie zawiodły. Później przez kolejne ponad dwa lata przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne i po odstawieniu wróciliśmy na chwilę do prezerwatyw, aż coraz częściej pozwalaliśmy sobie na stosunki przerywane i tak już zostało. Po około roku rozpoczęliśmy starania o ciążę, teraz w niej jestem i po porodzie znów wrócimy do „gumek”.

A dlaczego nie metody naturalne? To nie jest liczenie dni które rzeczywiście jest nieskuteczne. Komputera za 2 tysiące do tego nie trzeba tylko termometr i zeszyt. Do tego dołożysz gumkę na czas nauki i wszystko gra.

12 minut temu, Gość Vanessa napisał:

A dlaczego nie metody naturalne? To nie jest liczenie dni które rzeczywiście jest nieskuteczne. Komputera za 2 tysiące do tego nie trzeba tylko termometr i zeszyt. Do tego dołożysz gumkę na czas nauki i wszystko gra.

Nie udam metodom naturalnym, mam nieregularne miesiączki, zresztą temperatura może się zmienić z byle powodu (mam stresującą pracę).

10 minut temu, Gość Mama napisał:

Nie udam metodom naturalnym, mam nieregularne miesiączki, zresztą temperatura może się zmienić z byle powodu (mam stresującą pracę).

Co rozumiesz przez nieregularne miesiączki? Nie musisz mieć równych cykli do npr. U niektórych kobiet temperatura jest bardzo stabilna. Poza tym masz jeszcze objaw szyjki i śluzu więc nawet jeśli temperatura by ci się zaburzyła to jeszcze zostają dwa wskaźniki. Skoro i tak nie łykasz teraz tabletek to co ci szkodzi spróbować obserwacji? Nawet jeśli cię to nie wciągnie to przynajmniej trochę podszkolisz się z biologii Zaproś też partnera do wspólnego interpretowania danych.

7 godzin temu, Gość Vanessa napisał:

Co rozumiesz przez nieregularne miesiączki? Nie musisz mieć równych cykli do npr. U niektórych kobiet temperatura jest bardzo stabilna. Poza tym masz jeszcze objaw szyjki i śluzu więc nawet jeśli temperatura by ci się zaburzyła to jeszcze zostają dwa wskaźniki. Skoro i tak nie łykasz teraz tabletek to co ci szkodzi spróbować obserwacji? Nawet jeśli cię to nie wciągnie to przynajmniej trochę podszkolisz się z biologii Zaproś też partnera do wspólnego interpretowania danych.

Teraz jestem w ciąży, więc nie potrzebuję zabezpieczeń, ale ogólnie nie przekonuje mnie NPR. Nie mam za bardzo czasu na takie metody, tzn. mam, ale jestem leniwa i przez to nie mam, a przy dziecku to pewnie będzie jeszcze gorzej. Obserwowałam swoje ciało podczas nauk przedmałżeńskich, ponieważ musieliśmy prowadzić kalendarzyk i było to dla mnie upierdliwe. Moje okresy pojawiają się co 28-41 dni, więc są mocno nieregularne i cud, że udało mi się zaciążyć tak szybko.

wpadłam i musiałam jechać na wycieczkę, lekarz był w szoku, że w polsce nie moża usuwać

2 minuty temu, Gość boloniaa napisał:

wpadłam i musiałam jechać na wycieczkę, lekarz był w szoku, że w polsce nie moża usuwać

używałam prezerwatywy