Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jecie normalnie?

Polecane posty

Gość gość

u was w domu je sie jeszcze normalne, domowe obiady typu: mielony z ziemniakami i buraczkami, mizeria, schabowy z kapusta zasmazana, udka z kurczaka z ziemniakami, sosem i surowka? Czy warzywka na parze i rybe z folii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej normalnie, u mnie dzis nalesniki z mięsem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez je się głównie smażone mięsa i sosy, ale ja widzę po sobie, że nie mogę jeść czegoś co ocieka tłuszczem. Kiedyś mogłam zjeść wszystko i było ok. Teraz staram się nie jeść bardzo tłustych potraw bo później umieram. Lubiłam bardzo fasolkę po bretonsku mojej teściowej, a teraz jak ja zjem to jeszcze na drugi dzień cierpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszanie, lubimy mielone, pulpety, buraczki, kapustę, pierogi i często pojawiają sie te potrawy w naszym domu ale jest też domowa pizza, lasagne, ryba smażona lub na parze, różne makarony z sosami (szupinkowy wiedzie prym) naleśniki meksykańskie, z kurczakiem z dipem czosnkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, że jem normalnie, ale chyba mamy trochę inne podejście do normalnie :O Owszem jemy smażone - choć częściej pieczone lub z parowaru, ale jak robię np kotlety schabowe, to już nie zasmażam kapusty - w ogóle nie wiem jak to zrobić :O tylko daję do tego surówkę. Ryby jemy średnio 2 razy w tygodniu, najczęściej pieczone. często robię coś na parze, bo to naprawdę szybki obiad nie wymagający praktycznie pracy. uważam, ze jemy normalnie - nie żadne eko, ale nie uważam zalewania jedzenia tonami tłuszczu jak to robiły nasze babcie za normalną kuchnię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bardzo lubie domowe jedzenie i nie zamienilabym na nic innego :D zaraz lece do sklepu bo widzialam, ze w polomarkecie jest obnizka na poledwiczki wieprzowe. uwielbiam <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jemy bardzo po domowemu, co nie znaczy, że zdrowo, bo ziemniaki z tłuszczem, smażona ryba, schabowy czy kotlet mielony albo nawet pieczenie i tłuste sosy ze zdrowym odżywianiem mają niewiele wspólnego, ale tak jemy, bo to nam smakuje. Jak warzywa to najlepiej jako dodatek do ziemniaków i mięsa, albo w zupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 123
kazdy jeto na co go stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roznie. W domu rodzinnym tak,ale kapusty zasmazanej w zyciu nie jadlam:P mama czesto dusi jakies miesa,albo robi schabowe lub mielone.i robi typowe zupy:rosol,krupnik,pomidorowa. Ja natomiasr rzadko smaze,schabowego nie pamietam kiedy robilam,bo nie lubie stac i smazyc,tak samo mielone. Ale robie np.pulpeciki,bo synek je,robe je zapiekane,albo spaghetti(wlasnie gotuje pomidory na sos),dusze rozne miesa,gotuje w zupie,l. Czasami zrobie zupe tradycyjna,ale bez smietany, a czasami jakas bardziej wymyslna-np.dzisiaj zupa krem z cukini(co u mojej mamy nigdy sie nie zdaza). Jemy tez warzywa i ryby na parze,albo warzywa pieczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie smażę. Nie mam tez nigdy w lodówce majonezu czy śmietany. Ale na parze nie gotuje raczej. Ryby tez max 1 raz w tygodniu- pieczone w folii lub wędzone. Zupy jemy praktycznie wszystkie. Oczywiscie bez zasmażki i zabielane jogurtem. Mizeria, buraczki itp to jak najbardziej. Do tego duszone lub pieczone mieso. Ziemniaki, makaron czy ryż jemy - czasem ryz i makaron razowy ale mniej lubimy. Staram sie tez mozliwie czesto gotowac soczewice, komosę, grube kasze. Sosy troszke rzadziej ale bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×