Doradźcie jak się ubierać!

Witajcie. Może niektórym wydać się to dziwne, ale mimo że jestem dziewczyną, nie mam pojęcia jak się dobrze ubrać :/ Mam nadzieję że coś mi doradzicie. Mam 20 lat i całe życie poświęciłam zwierzętom i koniom, w stajni pracuję od 10 lat, więc normalnym ubraniem są dla mnie tylko bryczesy i tshirt :) Nie potrafię nic dla siebie wybrać, bo wydaje mi się że wyglądam dziwnie. Otóż mam 180cm wzrostu, waże 67 kg. Mam długie nogi (tak mówią) i szerokie ramiona (to już moje spostrzeżenie) i przede wszystkim, duże bicepsy (tak, to mój kompleks ;) ) których dorobiłam się w pracy. Raczej nie jestem ani gruba ani specjalnie szczupła, powiedziałabym że dobrze umięśniona :) http://zapodaj.net/3e36c1a931a2d.jpg.html Doradźcie, co nosić, a czego nie, szczególnie by zakryć te łapy! Pozdrawiam

http://geoexplorer.blog.pl

Mi jako facetowi podoba się jak jak jesteś ubrana na zdjęciu. Do tego sylwetkę masz wysportowaną, ale nie widać w niej ani tyci męskości, tj nie jesteś babochłopem.

Dziekuję, jednak nie wszędzie można się udać w porwanych szpilkach i sztybletach :)

nie szpilkach, tylko jeansach, jezu... :)

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75d58db6c2562067.html

Sama wiesz w jakim stylu czujesz się najlepiej. Nosisz tylko spodnie , czy włożyłabyś także sukienkę , spódnicę ? Chcesz ukryć szerokie ramiona , noś t-shirty , bluzki koszule z luźnymi rękawami do łokcia lub dłuższymi , z dekoltem półokrągłym lub w serek, z elementem, który odwróci uwagę od "bicepsów" - nadruk na koszulce, podwinięte rękawy albo jak w tej bluzce z pięknym haftemhttp://www.hm.com/pl/product/31207?article=31207-A

Hm, zara i inne masówki to śmieci. Przez takie ciuchy kobiety tracą swój unikalny styl. Autorko tematu nie daj sie przerobić jak większość młodych kobiet.

Bardzo dziękuję za rady :) W takich luźnych bluzkach niestety czuję sie strasznie gruba, uważam że one pasują tylko szczuplutkim, delikatnym dziewczynom :) Do sukienek jestem przyzwyczajona bo robię pokazy na koniach, za to jeśli chodzi o noszenie ich na co dzień, cóz.... lubię je, niestety czuję się za "duża" żeby je nosić :)

Luźne rękawy nie muszą być szerokie. Wybieraj takie, które nie są obcisłe i przylegają do ciała jak druga skóra . Żeby odwrócić uwagę od szerokich ramion akcentuj dolną część sylwetki. Noś spodnie w jasnych, bardziej wyrazistych kolorach , mogą mieć drobny wzór. Dodatki dla ciebie - fajna bransoletka, ciekawy zegarek, pasek, oryginalne buty .

postaw na taki styl w jakim się dobrze czujesz. Nie ma co na siłę się zmieniać. Kup jakieś dodatki, torebki, zegarek, może jakiś naszyjnik taki jak ci się podoba i czasem zakładaj, powoli się przyzwyczaisz. Popatrz sobei na zegarki na ewatch.com.pl bo mają taniej, kup na początku jakiś taki luźniejszy, a po jakimś czasei sama będziesz chcieć coś bardziej eleganckiego ;)

nic na tym zdjęciu nei widać nie widzę ani szerokich barów ani bicepsów zwykła dziewczyna co do t shirtów to bzdura, przy szerokich ramionach właśnie poszerzają, sama takie mam więc wiem zamiast T shirtów wybieraj bluzki z obcisłymi rękawami lub rękawami do łokcia, ale przylegającymi poszerzają T shirty, wszelki luźne bluzki, zbyt duże, zbyt krótkie i zbyt szerokie ja najkorzystniej wyglądam w bluzkach o kształcie prostokąta, czyli wąskich i długich, te o kształcie kwadratu, czyli szerokie w ramionach i krótkie do bioder strasznie poszerzają i sprawiają że wyglądam grubo i masywnie w ramionach unikam wszelkich bufek, motylków na rękawach

wybieraj spódnice z koła (takie jak teraz są modne, do kolana) albo o kształcie litery A, zrównoważą szerokie ramiona spódnice ołówkowe, czyli wszelkie obcisłe nie są dobre do tego typu sylwetki

Musimy Ci uwierzyć na słowo, że masz duże bicepsy, bo na zdjęciu zupełnie tego nie widać. A "duża" uważasz że jesteś w jakim sensie? Że gruba? Jesteś szczupła, nawet szczuplejsza niż "norma"... Tak czy inaczej mam wrażenie, że te bicepsy to trochę Twój wymysł, Twoja sylwetka nie wygląda na tyle nieproporcjonalną żeby czynić jakieś specjalne cuda wianki w kierunku ukrycia czegokolwiek...

Jesteś dziewczyną więc to normalne, że "nie masz się w co ubrać" :) A mówiąc na serio to moim zdaniem popełniasz klasyczny błąd. Kupujesz rzeczy niepotrzebne i potem nic do siebie nie pasuje. Postaw na klasyki. Znajdziesz takie w serwisie CoZaCena-http://www.cozacena.pl/ w dobrych cenach. To porównywarka cenowa.