Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kokosowawaniliowakawa

Ja postępować z tą znajomością

Polecane posty

Gość kokosowawaniliowakawa

Witam, Znamy się od wielu lat... od wielu iskrzy, ale ostatni miesiąc intensywnie. Spotykamy się kilka razy w tygodniu, w weekendy, on dużo mi pomaga... wiele godzin rozmów, śmiechu, wspólnych wędrówek... Wysyła mi jasne sygnały, że jest mną zainteresowany, ja też z resztą. Była rozmowa na ten temat - powiedział mi, że mu się podobam, że mu zależy,ale za wcześnie na kolejny związek. Mnie też zależy, ale też się boję... każde z nas mając po 30 lat wiadomo jest po jakiś przejściach. Kiedy byliśmy jeszcze w luźnej znajomości, bez tak intensywnych spotkań mówił, że nie wie czy z kimkolwiek będzie się w stanie związać, choć tego chce. Ja też nie wiem czy będzie to możliwe. Ale... zależy nam na sobie, poznał mnie ze swoją rodziną, w następny weekend ma poznać moją. Był wspólny wyjazd i jest masę planów na przyszłość... Ale nie wiem co robić? Nie chce niczego przyspieszać, ani przegapić, ani tym bardziej spieprzyć. Boję się, a jednocześnie ta znajomość wciąga mnie co raz bardziej. Mam ochotę dzisiaj wysłać sms-a, że tęsknię, że czekam... a z drugiej strony taka blokada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby faktycznie byl zainteresowany, nie gadal by glupot o tym, ze za wczesnie na zwiazek. trzyma Cie 'na zas', poki sie cos lepszego nie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jeszcze ja. a ta Twoja blokada, tez o czyms swiadczy, nie byloby blokady, gdyby to bylo TO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramencikowa
Hmm, ja mysle, ze przynajmniej jest szczery mowiac o tym, ze nie jest gotowy na zwiazek. W takiej sytuacji dalabym po prostu czasowi czas :) jesli ma sie cos wyklarowac to sie wyklaruje, ale bez zbednego cisnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze co do postu wyzej - mysle, ze gdyby trzymal autorke na zas nie mieliby ze soba stalego kontaktu i nie przedstawialiby sie wzajemnie swoim rodzinom. Blokada wydaje mi sie natomiast calkiem naturalna, zwlaszcza jesli sparzylas sie wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sparzyłam się wcześniej i to bardzo... on też, bo każdy był już w jakimś poważnym związku. Poza tym kiedyś go lekko olałam, po prostu uciekłam (wyjechałam). Powody dokładnie poznał dopiero jakiś miesiąc temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×