Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 15 lat i nie mam drzwi w pokoju...rodzice mi nie pozwalają

Polecane posty

Gość gość

Nawet nie wiecie jakie to krępujące dla nastolatki. Mama mówi że nie potrzebuję bo jakbym się zamykała to widocznie bym miała coś do ukrycia jak narkotyki czy pijaństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba to provo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka zabrania mi zamykać drzwi w łazience i kiblu na zamek bo boi się że coś mi się stanie i nie będzie mogła mi pomóc każdy rodzic ma swoje paranoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba? Jesteś popier'dolony na maxa. Ale dosyć smieszne, dam 3/10 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że napisałaś/napisałeś "chyba" bo dla mnie to życie ciągle na widoku...rodzice chcą wiedzieć gdzie wychodzę, z kim wychodzę, chcą wiedzieć z kim rozmawiam jak rozmawiam za długo przez telefon, co tydzień sprawdzają w internecie moje oceny w szkole i musze im się ze wszystkiego spowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pardon, a ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, 15

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo rodzice boją się o ciebie bachorze pewnie mają powody się tak zachowywać coś kiedyś przeskrobałaś i teraz masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dochodzi do tego że rodzice nie zostawiają mi kluczy od mieszkania i muszę czekać u dziadków - abym nikogo nie zaprosiła do domu pod ich nieobecność. Jak wyjeżdżają na wakacje 0 ja ląduję u jednych dziadków albo u drugich. Nie wchodzą w gre żadne kolonie czy inne wyjazdy. Z klasą nie byłam niugdy na żadnym wyjeżdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie jakiś prawiczek, ktoremu łepetynce sie pierdaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogole to kiedy wyniesli drzwi, bo przeciez kiedys byly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nic nie przeskrobałam. Jestem uczennicą z 4 i 5 z przewagą pięć. Z trudem ale co roku mam świadectwo z czerwonym paskiem. Nie dałam im nigdy podstawy do nie ufania mi. A mimo to czuje się cały czas "inwygilowana". Rodzice bez skrępowania przeglądają moje szafki, biurko, a kiedy kończę korzystać z komputera to czyszczę przeglądarkę (czyszczę historię) bo mam już tego dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy były, nie pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz im, że to jest tyrania i podasz ich gdzie trzeba, że Cię prześladują. Ale tylko wtedy, gdy sama nie masz nic za pazurkami. Jakaś przyczyna musiała być, że wyjęli drzwi, bo inaczej to by była hodowla dziecka a nie wychowywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty "inwYgilowana" a co masz z polskiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi też, muszę czekać z masturbacją jak zasną, mam 14 lat, w muszli klozetowej są kamery itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, szybko piszę, dlatego napisałam inwygilowana :( Napisałam że od kiedy pamiętam nie było drzwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajerze/frajerko, przecież widać że powyzszy wpis jest twój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mogę porozmawiać o tym z rodzicami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy ze twoi straży mają coś do ukrycia ze swoich młodzieńczych lat. Pewno święci nie byli a teraz udają świętych. Ja bym takich starych za.jebał!! Najlepiej młotkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiem jako matka nastolatki: dom jest moj i na moje nazwisko, wiec to ja decyduje, kto i kiedy przekroczy jego prog, to ja zarobilam na szafki, komputer, biurko i lozko w kazdym z pokoi, wiec mam prawo je ogladac, dotykac i przegladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty matka nastolatki, to prawda, ale każdy ma prawo do prywatności 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już szczególnie takie "prawa zamykania się", o które domagają się... dzieci. Wychodzi na to autorko tematu, że masz poukładanych starych, co jest dość rzadkie w dzisiejszych czasach. Będziesz miała swoje "18ście", to wtedy świat zawojujesz, pewnie się wyprowadzisz jak to robi 80% nastek - oczywiście do wyprowadzek nie dochodzi - znajdziesz chłopa 5-10 lat starszego, którego wyklnie rodzina, a ty zmądrzejesz jak już wpadniesz. Za szybko chcecie ludzie rosnąć. Natury nie przyspieszycie. Ja mój pokój zacząłem zamykać, jak zarobiłem sobie na te drzwi, zamek i meble, wymalowałem ściany. Wtedy to był MÓJ pokój. Nacieszyłem się nim może ze 2 tyg? bo po 20tce zmieniają się perspektywy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon16062000
Ja bym zrobił tak 1 zabrał klucze na 1 dzień dorobił sobie 2 2 kupił bym drzwi do pokoju z zamkiem (żeby nikt nie wchodził) 3 przy kupnie drzwi umówił się na godzinie o której przywiozą je i ziomka który je zamontuje pod nieobecność rodziców. Ps jeśli nie sprzedadzą ci drzwi to poproś dziadka,znajomego w wieku 18+.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ja sie ciesze że mam normalnych rodziców, szanują moją prywatność, moge zamykać sie kiedy chce i nigdy nie szperali mi po rzeczach ani w kieszeniach bo nie mają tego w zwyczaju :o dzięki bogu że nie mam takich poje/banych starych jak wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość namichwwann
kotka poes, takiej matki to nie chciałabym mieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy człowiek ma prawo do poszanowania jego prywatności i godnych warunków jego życia na miarę materialnych możliwości. również dziecka. to co wy robicie to zwykłe łamanie prawa. autorko, idź porozmawiać na ten temat z psychologiem szkolnym, albo jakimkolwiek innym. z wychowawcą nie, nauczyciele to w większości aspołeczniaki. nie może tak być. to zwykłe znęcanie się psychiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×