uzależnienie dziecka od komputera

Czy Wasze dzieci są uzależnione?Spędzają cały dzień przed monitorem?Nie chcą robić niczego innego,wszystko jest nudne i bez sensu?Nic innego nie istnieje tylko laptop?A może grają w Minecraft tą durną grę??Jak sobie z tym radzicie?Pomóżcie bo ja juz nie daje rady,moja 12latka jest uzależniona..

Mój syn tez gra w minerały . Ale to durna gra... te klocki... nawet nie wiem jak to powiedzieć. ... nie spędzą całego dnia na laptopie. Ale za to połowę dnia na tablecie ....

Gra minecraft .. miało być . Hahaha

moje dzieci graja wiele h dziennie i bardzo je za to chwalę bo gry wbrew pozorom bardzo rozwijaja intelekt dziecka.

Wiesz, lepiej ze gra na kompie niz mialby się błąkac z koleżkami gdzies i kraść czy probowac alkoholu albo narkotyków (tak, małolaty w podstawce piją i ćpają, co dziesiąty probowal alkoholu i narkotykow !!!!) no ale bez przesady caly dzien przy komputerze tez zle, powinnas ja zachęcic do czegos, chociazby na rower, sama musisz dac przykład i zabrac córke, basen, rower, ksiązki

"co dziesiąty probowal alkoholu i narkotykow" odp. tak to zabawnie zabrzmiało jakby alkohol nie był narkotykiem :D

jak to co zrobić? zabrać komputer i tyle, przecież to nie wina dziecka, że staje się uzależnione, a rodziców, którzy nie dają temu dziecku żadnej alternatywy

O rany Moja córka ma 4 lata i tez już ma swój sprzęt Niby taki dla swego przedziału wiekowego-3/6 i uczy się na tym liter cyfr refleksu spostrzegawczości itd. itd.. Jednak sama nie wiem... mieszkam w ścisłym centrum zabieram ją do zoo na basen do centrum zabaw itd. itp. Jednak jak się w przyszłości nie wyprowadzimy na jakąś wieś to ja nie wiem co to będzie:O Przeraża mnie jak sobie myślę o tym...

Moje dzieci również dużo czasu spędzają grając. Tablety, telefony, laptopy to ich rekwizyty do spędzania wolnego czasu. Wiem, że to nie dobrze świadczy o mnie. Ale z drugiej strony, co jest w nich takiego złego? Przecież minecraft na przykład w co moje dzieci grają nałogowo zmusza wyobraźnię do pracy. A wszystkie inne gry? Tak samo, wyobraźnia, spryt, nauka kolorów, logicznego myślenia. Coraz bardziej zaczynam twierdzić że te gry więcej przynoszą korzyści. Oczywiście staram się żeby codziennie byli na dworze, spacer, rolki coś takiego.

Tutaj bez problemu znajdzie dalera narkotyków W mojej tylko bramie znajdzie ich kilku:O

Moje dzieci również dużo czasu spędzają grając. Tablety, telefony, laptopy to ich rekwizyty do spędzania wolnego czasu. Wiem, że to nie dobrze świadczy o mnie. Ale z drugiej strony, co jest w nich takiego złego? Przecież minecraft na przykład w co moje dzieci grają nałogowo zmusza wyobraźnię do pracy. A wszystkie inne gry? Tak samo, wyobraźnia, spryt, nauka kolorów, logicznego myślenia. Coraz bardziej zaczynam twierdzić że te gry więcej przynoszą korzyści. Oczywiście staram się żeby codziennie byli na dworze, spacer, rolki coś takiego.

To nie uzależnienie ,po prostu tak teraz żyją dziwciaki ,kiedyś było podwórko ,a teraz gry i internet.znam rodzicow którzy nie pozwalają pieciolatkom dochodzić do swojego komputera zeby nie zamulalo sie grami ale to i tak nic nie da takie teraz czasy, Ja bawiłam sie w berka ,domki a zima choć ręce czerwone od ziamna to sanki lodowisko

ja powiedziałam mojej smarkatej, jak bym zobaczyłam najmniejszą zajawke uzależnienia i przybetonowania do tv lub kompa to na jej oczach leci za okno i kruszy się w drobny mak Cale szczęście ze trzyma się od tego zdala ,bo moja reakcja bylaby brutalna

Dawniej nie było tabletów i etc dzieci wchodziły na dwór i nie kradły, nie było rozbojów i narkotyków. A to, że dzieci spędzają mnóstwo czasu przed kompem to wasza wina. Lepiej zając dziecko i mieć czas dla siebie. Dzieci tyją na potęgę, są mało zwinne, mają krzywe kręgosłupy i zaczątki płaskodupia.

teraz są tablety, tv ,komp i inne elektroniki a jako dorosło mamy prawo dzieciaka przed te śmiecie nie wsadzać całodobowo Moja w ogóle przy tym nie przysiaduje oprócz skorzystania np. z neta do szkoły jako prace domową Da się? da, wystarczy chcieć i realna grozba ze młotkiem to rozwalicie na ich oczach kiedy zacznie awantury o komp

Teraz jej zabralam laptopa,ma objawy odstawiennicze jak narkomanka normalnie..jestem przerażona..oczywiście zaczęło się niewinnie..minecraft...budowanie,konstrukcje itp wszystko pięknie tylko w pewnym momencie straciła kontrolę nad tym..potrafi siedzieć caly dzien,schodzic tylko na jedzenie i siku,oprócz gry ogląda ns youtube filmiki innych graczy..koszmar jakiś..nie chce wychodzić z domu,emocje,moralność ma zredukowane do zera,wszystko jest nudne..nie ma kompletnie pomysłu co innego robić..niech juz zacznie sie szkola to bedzie miala nauke..bo nasililo sie wlasnie od wakacji..niech mi ktos powie ze komp jest idealna zabawką dla dzieci to go wysmieje... Cala ta cholerna technologia..moja corka ma wszystko laptopa,tableta,komórkę,play station..wszystko..nawet pad do rysowania..i co?zamiast mózgu ma chybs juz procesor..

A

Ja mam inny problem. Moja Mama jest uzależniona od gier komputerowych. O ile na swoje dziecko możemy jakoś wpłynąć, czegoś zakazać, to rodzicom już nie. Chociaż im dziecko starsze, tym jest trudniej. Znienawidziłam tą całą technologię, komputery, fb który udostępnia gry... Mama ma 57 lat. Teraz gra w jakąś grę z innymi osobami i tylko to się liczy. Ma urlop i spędza tak całe dnie, w nocy chyba też gra. Załamuje mnie to, ta gra stała się ważniejsza od wszystkiego. Jak ją wieczór proszę żeby pobyła np. pół godziny z wnuczką (nigdy więcej), to mówi, że nie może, bo zawsze wieczór jest umówiona z innymi osobami z gry na jakąś bitwę i oni na niej polegają. Jest uzależniona, nic innego jej nie cieszy, nie chce nigdzie wychodzić. Do tego ostatnio źle się czuje, jest słabsza, ale nie widzi związku z tyloma godzinami przed komputerem. Jej światem stała się gra i trochę jeszcze tv, ale w mniejszym stopniu. Tv puszcza gdy gra, siedzi do niego tyłem, ale słucha. Nie wiem co robić. Jak nie ma urlopu też w wolnych chwilach gra, ale jak teraz skończy urlop to będzie jeszcze gorzej, bo ta gra jest najgorsza ze wszystkich. Martwi mnie też to, ze Mama chce zrezygnować z pracy zeby zajmować się wnuczką, ale jak mam wierzyć, że wtedy będzie inaczej, że będzie się z nią bawić, wyjdzie na spacer, skoro teraz nie chce i liczy się tylko gra?

inka z uk, nie masz racji. A wzorce jak spędzać wolny czas rodzice dają dzieciom już od maleńkości, sami będąc przykładem. Jak rodzice wolny czas spędzają przed tv, to dziecko przed kompem. Takie dziecko nie wierzy, że las, rower, wycieczki, park są fajne, skoro rodzice także nie spędzają tak wolnego czasu.