Odruch wymiotny przy paleniu papierosów

co to może być? Ciąże wykluczam

Moze za duzo palisz ? Ja jak jakiegos dnia za duzo spale to właśnie tak mam

stress? albo palenie w upały też tak działa, chociaż u mnie mam odruch wymiotny jak nie zapale

nie no, nie przejmuj się, pal dalej na siłę najwyżej sobie rzygniesz w międzyczasie ludzka głupota poraża

doradzi ktos?

nie mam pojecia, odruch jest nawet przy pierwszym papierosie, pale dopiero od jakiś 3 miesięcy...

Może rzeczywiście przez stres. Nie pale na siłe, pale bo chce.

możesz być uczulona na nikotyne, radzę przestać palić , no chyba że chcesz się dorobić jakiegoś wstrząsu anafilaktycznego (mogą cię nie uratować) , skoro masz mdłości tzn, że organizm nie toleruje papierosów , to chyba proste . stań przed lustrem i sama siebie zapytaj co ważniejsze ? zdrowie czy te inne aspekty dla których zaczęłaś palić?

a na co ci dziewczyno to palenie? organizm się buntuje a ty go nie słuchasz tylko na siłę zmuszasz do akceptowania trucizny. co dobrego przynosi c***apieros? perspektywę raka, zakrzepicy , przedwczesnego starzenia się i innych chorób? o tym że kobieta z papierochem wyglada ohydnie już nie wspomnę . warto palić?

Warto, za kilka lat i tak pewnie przestane palic. A to czy kobieta wyglada ohydnie z papierosem nie obchodzi mnie, to moja sprawa.

daj sobie spokój. mnie po około 5 latach palenia w pewnym momencie zaczęła boleć głowa codziennie i nic nie pomagało. i zorientowałam się ze to właśnie od fajek, bo jak miałam taki dzień w pracy, że nie mogłam zapalić (czasem nawet przez 12 godzin) to nic mi nie było. jak kwestia zdrowia Cię nie przekonuje, to może finansowa, żałuje wypalonej kasy, teraz bardzo by mi się przydała na inne rzeczy. no ale to Twoja sprawa :)

odruch wymiotny to za dużo papierosów wypalonych w krótkim odstępie czasu.

czym wy się przejmujecie . wsiora jakaś. tylko wiejskie proste dziewuchy sięgają po papierosy bo myslą że to jest cool , trendy. mądrej inteligentnej laski nie zobaczysz z papierosem. chce niech pali , jak za kilka lat będą jej amputować cycki albo narządy rodne z powodu raka to wtedy zmądrzeje, tylko ze moze być juz za późno. ale jej zdrowie , jej kasa, jej sprawa. skoro lubi cuchnąć jak popielniczka to niech się delektuje tym smrodem.

Właśnie tak myślałam, że za szybko sięgam po nastepnego papierosa, ale to jedyna metoda żebym uspokoiła nerwy i odstresowała się. A czy jestem wsiora to moja sprawa, widocznie bardzo mało znasz pięknych i mądrych kobiet. W moim otoczeniu pełno takich, a przy tym palących. Ja mam ambiwalentny stosnek do takich wypowiedzi, udzielanych przez no-life siedzącego przed komputerem tylko i nic nie wiedzącego o życiu. W pośladkach byłeś, kał widziałeś. Jak to powiedział S. Lem "Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tyle idiotów".

haha autorka wsiora bo pali papierosy gratuluje plytkiego oceniania

niedouczona wsiora z ciemnogrodu , oświecone mądre laski dbają o siebie , swoje zdrowie , urodę a co za tym idzie trzymają się z daleka od tego co im to zdrowie może zrujnować !

:) ciekawe czy lepiej być być piekną i smierdzącą petami ? czy mniej piękną ale mieć przyjemny zapach nie tylko z ust ale również ciała , włosów ? ja sie odsuwam od ludzi od których czuję popielniczkę , nawet jak wygladają atrakcyjnie....

zacznijmy od tego, że ode mnie nie czuć petów bo umiem zadbać o siebie. Widze, że kogoś wyżej bardzo uraziłam, "niedouczona wsiora", widać że uderzyłam w Twój słaby punkt ;) I na pewno wiem więcej i jestem bardziej douczona od Ciebie. Rób to co potrafisz najlepiej, wyżywaj sie w necie za swoje nieudane życie bo, że jesteś życiowym nieudacznikiem, no-life i człowiekiem mającym problemy ze sobą, pozbawionym kultury już udowodniłeś.

ale kretynka, ma odruch wymiotny ale PALI DALEJ bo ona lubi hahaha glupota ludzka jest nieskonczona, einstein wiecznie zywy

Moje zdrowie, moja sprawa.

teraz jest moda na niepalenie, bo ludzie nagle odkryli, że to szkodzi. jakoś latami całymi całe kraje jarały na potęgę i wszystko było ok. rak, wiadomo, to nie było i nie jest ok. jak komuś palenie szkodzi fizycznie od początku w takim sensie, jaki przedstawiła autorka, to palić nie powinien. a wykształcenie i dbanie o siebie w innych aspektach życia nie ma tu nic do rzeczy. palacz pali, bo lubi. i wie, że sam siebie zabija, tak samo jak grubas, który waży 200 kg i dalej zajada się hamburgerami, chociaż wie, że za chwilę umrze.

Będę dalej paliła i koniec, nikogo to nie powinno obchodzić. To ja szkodze sobie.

i nikogo tak naprawdę nie obchodzi, że masz odruch wymiotny przy paleniu, bo to też Twoja sprawa, więc po co piszesz.

Bo nie proszę o opinie tego jak to palenie fajek jest niezdrowe, jakie to kosztowne, złe itp. Doskonale jestem tego świadoma. Tylko pytam co może być przyczyną takich odruchów. Tyle

Już ktos napisał organizm jest wrażliwy na truciznę i daje ci sygnał Gdy nerki lub wątroba przestają działać to tez sie rzyga bi taka jest reakcja na toksyny Dokładnie z tego samego powodu rzyga sie gdy sie przesadzi z alkoholem Nadal chcesnam udowadniać jaj jesteś głupia ? Mój teść zmarł na raka płuc w wieku 57 lat

I to ze ty chcesz palić to nie tylko twoja sprawa, bo ja codziennie spotykam takich idiotów na ulicy i jestem zmuszona wdychać toksyny wbrew mojej woli

Mówi się trudno i żyje się dalej, idąc ulicą wdychasz spaliny i różne inne zanieczyszczenia przy których dym nikotynowy to pikuś. Nie podoba się to wyprowadź sie na odludzie gdzie nikt nie będzie Ci nic zanieczyszczał i po problemie. Ignorancie.

mój znajomy ze studiów też tak mówił, że popali sobie na studiach i potem przestanie, że to nic takiego dwa lata temu, w wieku 28 lat, zmarł na raka płuc nie wmawiaj sobie, że wszystko będzie ok i że nic się nie stanie, skoro się stanie! to jest śmiertelna trucizna, skorzystaj z tej niesamowitej szansy, że papierosy wywołują nudności i że dasz radę teraz się z tego wyplątać nim będzie za późno

Nie uda mi się rzucić, ja po prostu nie mam chęci, za kilka lat, jak zajde w ciąże postaram się rzucić.

I teraz nawt wódka ssabo wchodziła,masakra:/