Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

celowo zabrałam zabawkę dziecku koleżanki

Polecane posty

Gość gość

i jestem z siebie zadowolona! była u mnie ze swoim 5 letnim smarkaczem w odwiedzinach, dzieciak oczywiście rozpuszczony, rozdarty, roszczeniowy - tylko daj daj daj no aż mi nerwy grały od jego piskliwego darcia.Dodatkowo wszystko mi palcował i biegał po całym mieszkaniu. Cały czas nosił ze sobą takiego misia przytulankę, wiec jak poszedł z mamą do łazienki to ja tą zabawkę zgarnełam i schowałam do szafy. Mineło może z 10 minut po jego powrocie jak zorientował się ze jej nie ma :D i oczywiście płacz, ryk, szloch szukanie zabawki po całym mieszkaniu :) On, ja , matka jego szukaliśmy pluszaka którego ja sama schowałam ale miałam ubaw :) nie mineło 30 minut i już sobie poszła z małym wyjącym hahahaha tak się załatwia dzieciochy rozwydrzone , już nie miał takiej uśmiechnietej minki tylko glut po nosie płyną:) kolezanka dzwoniła do mnie wieczorej ze maly caly czas szlocha i zanasac nie moze bez tej zabawki a ja jej na to przykro mi ale nie znalazlam ahhahahaa a tak na prawde to sie smielam w duchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale dziecinada... o języku nie wspomnę ile ty masz lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i super ja czasami popycham jak nikt nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i się wyjaśniło. nie chce cie znać fałszywa świnio. kupilam małemu jeszcze lepszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale moze juz odpusc? jesli to dziecka ulubiona zabawka to moze juz ja oddaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany ale ty jesteś głupia. Zachowujesz się gorzej niż to dziecko, bo ono jest tylko dzieckiem i nie rozumie jeszcze świata. A ty jesteś dorosła (?) i powinnaś się wykazać stanem umysłowym właściwym dla swojego wieku, a zachowałaś się jakbyś sama była dzieckiem. U ciebie jest dysonans między wiekiem a zachowaniem. No chyba że sama masz te 8 lat ? Przyznaj się. Nie bądź fałszywą suką tylko zadzwoń do tej koleżanki i powiedz że znalazłaś zabawkę za fotelem czy coś w tym stylu. Powtarzam jak ci koleżanka nie pasuje to się nie spotykaj z nią faryzeuszu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie mineło 30 minut i już sobie poszła z małym wyjącym hahahaha tak się załatwia dzieciochy rozwydrzone , już nie miał takiej uśmiechnietej minki tylko glut po nosie płyną" Za to ty masz teraz uśmiechniętą minkę dzieciaku. Więc sama siebie powinnaś załatwić za głupi śmiech skoro to takie irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to nie prowo to powiem: żenada, umysłowo masz chyba niewiele więcej lat niż ten dzieciak, A skoro ci dziecko koleżanki nie pasowało to trzeba było jej nie zapraszać i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz miała swojego bachora to poczujesz jaka to była głupota. Wtedy może 15-latki też po kryjomu zabiorą twojemu ukochanego misia i ci dziecior będzie płakał 2 dni tłumoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dno. Podobnie będzie z tobą, jak się zestarzejesz. Będziesz miała demencje, trudności w polykaniu i będziesz robić pod siebie. Nie dostaniesz łyka wody, nikt ci nie pomoże przy posiłku, bo będziesz syfic jedzeniem, jeść za długo itd. W powalanej bieliźnie będziesz czekać na jakąkolwiek pomoc, bo przecież będziesz stara i odrazajaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara jak kazdy no i co z tego :) mam satysfakcję ze zmylam malemu uśmiech z gęby i sie tym upajam a pluszaka do smieci wyrzucilam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bekaZwas
Sasasasaaaaaa zabrała dziecku zabawkę ale jesteś zła!!! Może jutro znajdziesz w sobie siłę i wyrzucisz szklaną butelkę do nieodpowiedniego kontenera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciągnij zabawkę ze śmieci i zadzwoń do koleżanki i powiedz że znalazłaś. Czekam na rozwiązanie tej sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się pytam po co ty się spotykasz z tą koleżanką jak taki syf jej robisz za plecami? Jaki ma sens ta znajomość ? Masz mentalność gorszą niż upośledzone dziecko. A najbardziej przerażający jest fakt że zdarzają się tacy ludzie dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne dziecko. Żal mi się zrobiło tego chłopczyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sadzisz, ze twoja kolezanka jest na tyle ograniczona umyslowo, by nie wpasc w koncu na to, ze to twoja sprawka? Nie mierz innych swoja miara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym była w takiej sytuacji to też nie uwierzyłabym że zabawka się nie znalazła. Przecież to logiczne że zabawka została u ciebie w domu i się nie rozpłynęła i że łżesz w żywe oczy. Miałam kiedyś takie fałszywe koleżanki. Jedna nie oddawała zostawionych i pożyczonych rzeczy, nie miała szacunku dla cudzej własności. Druga uprawiała bajkopisarstwo. Kłamstwo goniło kłamstwo i nie trzymało się to kupy wcale ale ona naiwnie wierzyła że ja to kupuję, ponieważ nie komentowałam tych bzdur tylko wgapiałam się w nią z szeroko otwartymi oczami. Zerwałam te znajomości na zawsze. Nienawidzę takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żart to jest jak się przedmiot oddaje. Jak się nie oddaje to jest kradzież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucoona
Przeczytałam to i łzy zakręciły mi się w oczach. BŁAGAM oddaj dziecku tą przytulankę. Ściemniaj że znalazłaś za fotelem ale oddaj. Proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty nie przesadzasz? Łzy w oczach?? Litości. Niektóre z Was uważają się za wrażliwe a są przewrażliwione :D A wracając do tematu- autorko- prezentujesz swoim zachowaniem bardzo niski poziom. Skoro irytowało cię zachowanie dziecka trzeba było zwrócić się do koleżanki a nie poniżać do takich głupich zachowań. Idiotyczne było to, co zrobiłaś. Nawet jeśli dziecko jest niewychowane czy irytujące to takie sprawy załatwia się "po dorosłemu"- z rodzicami. A ty wybrałaś metodę rodem z piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale bym ci n******* do mordy i zesrala sie do niej i spalowala c****o tak ze nie masz pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko - jesteś wielka :D świetny pomysł, może nawet kiedys też tak zrobię jak ktoraś koleżanka urodzi bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko dziecko Ale z ciebie kretynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwonilam dzisiaj do koleżanki, mowie jej sluchaj nie uwierzysz gdzie byl pluszak, mowie ze u mnie w smietniczce wepchniety w smieci ze brzydzilam się go dotknąć i musialam wyrzucić ( a to klamstwo bo juz go wywalilam)i najlepsze ze ma malego szachraja w domu pewnie celowo to zrobil chcac zabawke hhaha tak go zalatwilam haha nienawidzę dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jezu... czemu taka zlosliwa jesteś.... zal mi ciebie. dziecko niczemu niewinne... tak go rodzice wychowali. zrobilas swinstwo biednemu dziecku ..wstydz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×