jem bardzo duzo slodyczy a urodzi sie chlopczyk

otoz wedle mojego przyykladu nie ma co sugerowac sie zachciankami, ksztaltem brzucha, mdlosciami , wygladem itp itp jestem w 21 tc , od poczatku ciazy jem duzo slodyczy, soczystych owocow, nie znosze miesa , wedlin itp. brzuch mam na dziewczynke chociaz jestem bardzo szczupla i tym postanowilam sie nie sugerowac bo zanim brzuch zaczal rosnac to wiedzialam ze bedzie stozkowaty a tu rozlal sie na boki. pryszcze wyskakuja co jakis czas, a mdlosci mialam od 7-15 tc codziennie, i rano i wieczorem, do dzis zdarzaja mi sie mdlosci na glodnego. nie mialam jakis szczegolnych widzimisi co do plci ale przez te objawy bylam przekonana ze bede miec coreczke. a tu na usg w 21 tc okazalo sie ze chlopczyk, co prawda miedzy nozkami platala sie pepowina ale lekarz stwierdzil ze chlopczyk. dziwnie sie czuje bo moje przekonanie okazalo sie mylne. co ktos mnie pyta i mowie ze bedzie chlopczyk to stwierdza ze chyba bede przykladem pomylki usg. sama nie wiem, usg polowkowe robil mi inny lekarz niz ten co prowadzi moja ciaze. nie wiem czy mu ufac, zaczelam kupywac chlopiece ubranka ale zaczynam watpic w jego slowa:/ przeczucia robia swoje, mam metlik w glowie

jedz dalej słodycze a póżniej się nie uniesiesz

następna jeb/nięta

Brzuch ci się rozlał bo się tuczysz jak prosiaczek...

nawet jak będziesz przykladem pomylki usg to co z tego? nie umrzesz od tego.

O kurde, no to po co chodzisz na usg, jak przesądom ludowym bardziej ufasz :D co ty masz w głowie, siano?

a ile masz lat prosta dziewko że płci się dopatrujesz po zachciankach?

nie bedziesz przykladem pomylki ja mialam identycznie cala ciaze objadalam sie slodyczami i owocami i mam synka

boze ale z was prostaki, dziewczyna napisala , moze po to zeby nie sugerowac sie objawami i nakrecac bo sama pisze ze zle na tym wyszla. do autorki a ile przytylas w ciazy?

napisalam ze jestem szczupla a przytylam 5kg wiec przybieranie na wadze mam w normie, nie chodzilo mi o to ze brzuch rozlewa sie od tluszczu ale od niby objawow i dzieki gosciu bo jako jedyny zrozumiales intencje tego tematu

He...ja tez niby klasycznie wygladalam na dziewczynke,ax nawet mama mojej przyjaciolki,wyslala ja do szpitala,zeby ta na wlasne oczy zobaczyla,ze to chlopak,bo to niemozliwe wrecz :-D

miałam identycznie jak TY - przed ciążą prawie nie jadłam w ogole słodyczy, a w ciąży miałam ogromną na nie ochotę i często jadłam, urodziłam synka :)

a niby jak się klasycznie wygląda na dziewczynkę???? nie ma to jak zabobony rodem ze średniowiecza

"otoz wedle mojego przyykladu nie ma co sugerowac sie zachciankami, ksztaltem brzucha, mdlosciami , wygladem" oooo... serio? :O