Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobić z dzieckiem bo jego dziadek a mój ojciec wyprowadził mnie z równowagi!

Polecane posty

Gość gość

My z mamą mojemu synowi nie dajemy do jedzenia mięsa ani słodyczy. A co zrobił mój nieodpowiedzialny tatuś, zabrał mojego syna dzisiaj na jakieś fast foody a potem na lody. Syn na śniadanie je kanapki z serem, na obiad ziemniaki gotowane i warzywa a na kolacje np. kanapkę z pomidorem/ogórkiem. Chcę by moje dziecko było zdrowe a tutaj ma mnóstwo czekolad ukrytych w pokoju od dziadka. Powiedziałam synowi, że ma zakazane jeść takie rzeczy ale dziecko robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie je mięsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienormalni, nie umiecie wywazyc granic walnięci jak nic wszyscy debile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chce, żeby moje dziecko odżywiało się zdrowo. Żadnych czekolad, landrynek, chipsów, gazowanych napojów czy też mięsa w żadnej postaci. A mój tato jak idzie do moich dziadków (swoich rodziców)to tam odżywia się mięsem, jeszcze mojego syna też tam ze sobą zabiera i oni go tuczą tymi niezdrowymi rzeczami. Mięso jest niezdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo... 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10 nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na samym serze i warxywach dzieciak dlugo nie pociagnie.wiesz ze dziecku potrzebne sa tez tluszcze i weglowodany.no i oczywiscie zroznicowana dieta.owoce,warzywa ,mieso,ryby.no chyba ze chcesz dzieciaka w anemie wpedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja całe życie jadłam takie rzeczy, jakoś anemii nie mam. Po prostu wiem, że takie rzeczy jak kotlet schabowy czy kurczak są po prostu dla dziecka niezdrowe. Tak samo jak czekolada czy landrynki, które niszczą zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ok miesa nie musisz dawac.ale ryby,kasze sa wskazane dla dziecka ktory rosnie i sie rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paseczek czekolady raz w tygodniu dziecka nie zabije.wiec zamiast dostawac od ciebie to zre u dziadkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak z tą anemią ale jak dziecku nie będziesz dawać czekolady przed maturą to widzę go już z kilofem w kamieniołomach ( sport to zdrowie więc w sumie git :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto powiedział, że dziecku potrzebna jest czekolada przed maturą? I kto powiedział, że za ileś lat tam będzie matura? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko musi zjeść mięso i coś na słodko. Ja na obiad swoim zawsze daje jakieś mięsne danko, zupę i coś na słodko (od pn-ndz).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×