Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość deseczka Jasia

Nie moge sie Z tym pogodzic

Polecane posty

Gość deseczka Jasia

Nie mogę sie z tym pogodzić bo jestem perfekcjonistka. Jestem dosyć ładna i mam powodzenie; nienaganna twarz, usmiech, ładne długie włosy, niezły tyłek, brzuch i... niedorozwój piersi. Jestem zwyczajnie płaska jak deska. Mam już 25 lat i piersi na pewno nie urosna, zastanawiam sie tylko: dlaczego ja? Tyle brzydkich dziewczyn dookoła, zaniedbanych na własne życzenie! A cycki mają. I po co? I tak ich nikt nie chce :( najbardziej żal mi mojego męża, przede mną miał dziewczynę że zdrowym biustem, zostawił ją dla mnie... Ale skąd mógł wiedzieć że aż tak płaska jestem?? Zastanawiam sie co drugi dzień czy nie żałuje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zewnętrzne narządy płciowe masz prawidłowo zbudowane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko mam ok, owlosienie, miesiączki, badania w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często Twoja pipka spotyka się z siusiakiem męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, ile cm masz w biuście ( mierzone na wysokości sutków) i jaka jest różnica między obwodem biustu a pod biustem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty nie masz biustu, ale koleżanki męża go mają :D Wiesz o co mi chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się, po ciąży troszke urosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam mały , ledwo A mam. A mój narzeczony uwielbia mój biust i wierz mi, gdyby Tój nie podobał się Twojemu mężowi to nie latał by za Tobą:) Bo co to za sens wiązac się z kimś kto nam nie odpowiada z wyglądu. Przeciez na początku jedynie patrzy się na wygląd i jeśli nam odpowiada to zaczynamy poznawac tą osobę już głębiej:) Ja zawsze miałąm powodzenie, i nawet ostatnio mój narzeczony mówił że w pracy słyszał jak mówili że ma zajebistą laskę;D więc widzisz- mały biust to nie tragedia i tez można być z nim seksi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deseczka Jasia
W biuscie mam 78, pod biustem 72, co daje 6 cm różnicy. Mniej więcej tyle ile mają 10 latki. Wiem ze koledzy męża też uważają mnie za atrakcyjna. Ale nie zdają sobie sprawy jak naprawdę wyglądam. Mój mąż nieraz zapewniał mnie ze wszystko we mnie mu sie podoba, albo ze kocha moje "malinki" - tak je nazwał, ale ja nie wierzę ze to mozna kochać... Czasem myślę, ze on sam siebie próbuje przekonać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba się pogodzić ze swoim wyglądem a nie zadręczać. Nic Ci to nie da. Szkoda życia....Mąż zapewne Ciebie kocha za to jaka jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj, ja mam tyle co Ty a mam fajne okrąglutkie wystające piersi i żaden jeszcze nie powiedział że są złe. Mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, uwierz w to , że one są zajebiste, seksowne pociągające. Bądź tego pewna, a jeśli Ty będziesz to wszyscy również w to uwierzą. Zakładaj topy bez stanika by pokazywac lekko przebijające się sutki, nie wstydź się ich! Dam Ci przykład- mam koleżankę, nie jest ani trochę ładna, ale pewnego dnia powiedziała sobie - dość kompleksów i ukrywania się. Postanowiła zacząć być pewną siebie i wierzyć w to że.. jest piękna. I jaki efekt? faceci za nią szaleją! naprawdę! to działa więc gowa do góry i ciesz się swoim biustem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem Ci tak, ja całę życie byłam pulchna i te cholerne cycki mnie wneriwały - szybko musiałam nosić stanik itp itd WF i fruwające cycki to był koszmar - ale nigdy wielkich nie miałam B 75 potem w wieku koło 22 lat przytyłam ostro - samochód kupiłam i zaczeły się żarcia na mieście częste. i urosłam + 20 kg i stanik 85C i znów mam dość tych cycków - jestem na diecie codziennie 30 min ćwiczeń i już mam w głowie stanik 75B już niedługo te cudowne czasy wrócą :D Mam bliską koleżankę z biustem cholera nawet nie wiem jakim ale kosmicznie wielkim - i nie masz pojęcia co ona przechodzi z kręgosłupem! Są momenty że chodzi jak stara babcia zgarbiona i na zastrzyki jeździ.. A grawitacja robi swoje... Amałe są piękne do końca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×