nie mam pojęcia co się ze mną stało. jak mogło do tego dojść ?!!

Dwa dni znajomośc****erwsza randka i sex !? Kurwa, niedowierzam. To nie pierwszy raz kiedy zdecydowałam się na pierwsze spotkanie w mieszkaniu, nie boję się ludzi raczej odważnie podchodzę do wszystkiego. Ale pierwszy raz zdarzyło mi się pójść z gościem do łóżka iiii... ola boga, zostać do rana !! Między nami szły iskry od pierwszych sekund ok, ale obawiam się, że popełniłam karygodny błąd... :o

Up

Animal Instinct

Juz tam blad po prostu chemia hehe :) moja byla taka sama miala sutuacje ze mna z tym ze zostala na kolejne 5 lat swietna Aradna i dobrze wyksztalcona dziewczyna nigdy nie myslalem o niej jak o latwej po prostu byl dobry nastroj sporo smiech drinki i stalo sie przeciez nie moge podwazac swojego uroku osobistego :P koniec koncow rzucila mnie bo nie mogla na mnie polegac 31 lat a mi dalej balety tylko w glowie chcialbym sie zmienic na lepsze

Raz sie zyje, co sie martwisz. Zeby bylo chuj o wo to moglabys sie martwic, ale jak bylo spoko to spoko

Polecam ci ten wątek: .http://f.kafeteria.pl/temat/dlaczego-z-przecietnymi-nie-chodzicie-do-lozka-na-pierwszych-randkach-p_5994793 Może błyśniesz jakąś radą dla porzeciętnego

A my zero alkoholu. Zupełnie trzeźwi bo miał odwieźć mnie do domu. Chciałam sama jechać do niego ale stwierdził, że przyjedzie po mnie, że wystarczy że się zgodzilam spotkać uniego. Oglądaliśmy film, śmiech żarty wyglupy...nagle nadarzyła mu się okazja żeby mnie pocałować, nawet się nie zawahał. Ja też. Ale uspokoilismy się...glaskal mnie dawał buziaczki, przytulal. Gadalismy, zrobiła się dziwna aura wokół nas. Zaczął znów mnie zaczepiac i znów pocałunek...i poszliśmy na całość. Nie umiem sobie tego wytłumaczyć, nigdy taka nie byłam. Nigdy !

Moze to jest to, czego kazdy szuka cale zycie?

Tego to nie wiem. Może ? Dziś też jesteśmy umówieni. U mnie..ciekawe co z tego wyniknie dziś hm

smacznego

Smacznego ?

Napisz jak bylo

To nie temat o tym jak było. A poza tym to akurat jest moja sprawa ;-)

jak twoja sprawa to po co piszesz o tym na forum. A tak w ogole to przestań przezywać, szukasz usprawiedliwienia tutaj, ze to nic zlego, chociaz sama o tym wiesz.

Kiedyś kobiety dawały na 3 randce, teraz na 1, a niedługo zaczniecie dawać jeszcze przed randką.

Kolejne debilne prowo prawika oblecha co jest tak zniewiescialy ze juz mu sie pojebalo i pisze jak baba. Kobiety lubia macho. Masz szanse tylko u pedala.

I jak było na drugim spotkaniu ? Widzieliście się ? :-)

A dlaczego nie ? Facet chce natychmiast do lozka a dlaczego kobieta ma nie chciec ? Baw sie zyciem i niczego nie zaluj ;))))

Ktoś odkopal mój temat no proszę :-) Drugie spotkanie ok. Przyjechał do mnie. Długo gadalismy, potem byl sex, nieziemski sex :-P wypilismy rano razem kawę i pojechał do pracy. Twierdzi, że jestem niesamowita i nie zamierza kończyć ani przerywać tej znajomości. Albo będzie to tylko sex albo coś więcej z czasem. ;-)

A ma duzego? wypelnia cie nim dokladnie? sperma jego ci smakuje? W kakalko tez cie wali? A loda robisz z polykiem? Na pieska juz cie przerznal czy dopiero ma w planie

myślisz cipa

na ktorej randce dajecie

Ja na 150 i tylko jeden wytrwał i dostał to czego oczekiwał i był jeszcze ze mną przez 2 lata, ale po dwóch latach poznał miłość swojego życia i rozstaliśmy się w zgodzie ;)

Ona mysli c**a ? To czym on mysli w takim razie ? Wackiem. Była chemia i stało się byl sex. A na drugim spotkaniu miała powiedzieć "słuchaj to co zrobiliśmy zeszłej nocy, nie powinno było się wydarzyć, więc poczekajmy z sexem jeszcze" ?? Przecież koles zabiłby ja śmiechem :o Autorko nie przejmuj się. Skoro znajomość ma swój dalszy ciąg i nie stanelo na jednym spotkaniu to może coś z tego będzie. Skoro sex byl nieziemski jak piszesz to czemu masz żałować sobie takiej przyjemności. Nie masz co noc innego w łóżku :-)

Gimbaza już pisze o jakimś "dawaniu", żenujące bachory. Obie strony miały na siebie ochotę i obie miały przyjemność. Tylko się cieszyć ;)

no i spoczko

Dlaczego kobiety są takie rozwiązłe w tych czasach ? Świat zszedł na psy.