Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

polki o siebie nie dbają i fatalnie się ubierają

Polecane posty

Gość gość

Mówię to jako polka :) większość polek w wieku 30+ to grube babska (niekoniecznie bardzo grube, ale zazwyczaj z dużym brzuchem, a szczupła to wyjątek. Panie, zacznijcie ćwiczyć! Zdrowe, racjonalne odżywianie też by wam nie zaszkodziło i nie potrzebujecie do tego siłowni, ani dietetyka..) w dodatku z włosami obciętymi na męsko, a przecież długie włosy to atut. Dlaczego je ścinacie? Ja, kiedy widzę dorosłą kobietę z włosami do pasa, jestem zdziwiona i pełna podziwu dla tej kobiety. A jak widzę kobietę, która podnosi rękę a tam busz włosów to mi wstyd za nasz kraj. Naprawdę trudno ogolić co kilka dni te pachy? Krótkie, prawie niewidoczne włoski jestem jeszcze w stanie zrozumieć, ale takie coś.. Jeśli chodzi o ubieranie większość ubiera się na bazarach, w niedopasowane ciuchy, w dodatku niemodne.. Tu nie trzeba mieć pieniędzy, wystarczy chwile posiedzieć w Internecie, poszperać w blogach modowych a w Second-handach znajdziecie mnóstwo ciuchów jakich nawet w galerii nie ma, wystarczy poszperać no i się znać. Do makijażu tez moglybyscie sie bardziej przykładać, bo krzywa kreska na pol oka ładnie nie wygląda.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubieram niemodnie, mam krotkie wlosy, a dbam o siebie, wiec nie generalizuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety tak jest... męcząca praca za marne grosze, wychowywanie dzieci, prowadzenie domu i kombinowanie żeby do 1ego starczyło. Czasem wpada się w taki martwy ciąg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po sposobie ubierania też można stwierdzić, czy kobieta dba o siebie, czy nie.. Jeśli jest ubrana w niedopasowane dżinsy, obciśnięty t-shirt, jakieś baletki i mala torebeczke na ramie, jak większość polek, to znaczy, ze nie ma swojego stylu, nie obchodzi ja strój, a co za tym idzie wygląd, a co za tym idzie - nie dba o wygląd, nie dba o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię kobiety w krótkich włosach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noe, dbanie o siebie to dbanie o skore, o wlosy, o figure, nie rodzaj spodni I torby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:52 nie rob z siebie tu takiej meczennicy nikt i tak nie uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha czyli jak chodzisz 5 lat w tych samych spodniach, przepoconej bluzce z bazaru, kiczowatych bucikach to dbasz o siebie? Porządna kobieta chodzi ubrana.. Ładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Vik - no prosze, Lanna tolerancyjna pokazuje chamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastkojem
A mnie smieszy ta ciagla pogon za mada. Czy trudno zrozumiec, ze nie kazdy przywiazuje wage do ubioru? Mnie osobiscie nie interesuja markowe ciuchy, markowe perfumy, nie mam pojecia co jest trendy, a co nie. Denerwuja mnie te ekspertki, co to siedza calymi dniami w necie albo w centrach handlowych, a potem sie wymadrzaja, co nalezy nosci, a co w zadnym wypadku nie wypada. Nosze sie jak chce i mam gdzies co kto o tym mysli. Najwazniejsze, ze ja czuje sie w tym dobrze. Jedyne co mnie razi to brak higieny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o takie do ramion, tylko na męsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niekoniecznie musisz sie ubierać w markowych sklepach, ale noszenie ciuchów z najniższych polek to przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, chodze w nowych ubraniach,zawsze czystych, ale nie Bede stroic die do sklepu po ziemniaki. Prosty zestaw nie znaczy brudny czy stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długie włosy , ok pod warunkiem ze komuś jest w nich ładnie ja wiele razy zapuszczałam włosy miałam długie ale wygladałam jak 7 nieszczęśc , do tego po poronieniu1 i przedwczesnym porodzie moje wlosy były wszedzie uratowała je maszynka!! Nie zdecyduje sie chyba juz na długie bo w nich wyglądam źle !! I co jestem mało kobieca bo nie mam długich włosów . Dobre ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tek, mam krotkie wlosy, wygladam w nich uroczo, ale powinnam miec dlugie bo taka moda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to, ale wszystkie w końcu stwierdzacie, ze trzeba sciac, bo taki zwyczaj, koleżanki tak robią i wgl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo z wiekiem wlosy wielu kobiet robia sie po prostu brzydkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że większość babeczek się ich pozbywa jeszcze długo przed tym zanim zrobią się brzydkie. Rozumiem, że panie po 50 noszą krótkie fryzurki, ale te po 30? W ten sposób od razu widać która jest mamuśką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem po 20, dzieci nie mam, wlosy zdrowe i krotkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrowe farbowańce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cynicfm
Kkkkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem, że w twojej pipidówie tak jest? Zajmij się może sobą i nie pouczaj innych, bo nie wiadomo, co o tobie mówią lub piszą na kafe. Próżność to bardzo brzydka cecha. I nie samym wyglądem człowiek żyje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda. Nie znam żadnej matki po 30stce,która miałaby długie włosy. Wszystkie mają wielkie brzuchy chociaż rodziły dobre kilka lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie samym wyglądem, bo jest jeszcze powietrze i żarełko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starowinka55
właśnie jestem po 50-tce osobiście nie znoszę włosów na chłopa bo mi jest brzydko,ale kobiety z ładną buzią wyglądają ślicznie w krótkich fryzurkach włosy pod pachami golę i męża tez gonie żeby golił on nie chce bo mówi że się będą z niego śmiać ale ile wygodniej jest bez kłaków pod pachami niestety z braku kasy ubieram się w szmateksach ostatnio kupiłam gustowną spódniczkę za 8zł i bluzeczkę za 2 zł są w dobrym gatunku, jak nowe czuję się w tym kobieco, czasem kupię za 50 zł nową bluzkę,ale gatunkowo to szmelc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja uwazam, ze Polki dbaja o siebie. Mieszkam w Londynie od 12 lat i ilekroc przylatuje do Polski to jestem pod bardzo dobrym wrazeniem, ze wlasnie dziewczyny czy kobiety 30+ sa zadbane, nie wkladaja byle czego i czesciej szczuple niz Polki mieszkajace za granica czy np Angielki. Moim zdaniem plus dla Polek wlasnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dobijam 40 tki jestem szczupła ćwicze od lat nastu jesli chodzi o włosy nie dziwi mnie ze kobiety pozbywaja sie ich bo męczą , najbardziej męczą blondy przesuszone zażółcone cholera wie czym a wiadomo ze kobiety odmładzaja sie tym kolorem i przychodzi taki dzień ze juz masz tak dosyc blond kołtuna którego i tak nosi spiętego bo rozpuszczone wygladają tragicznie ze scina i chce miec swiety spokój , ja tak własnie mam ale nie zetne bo juz kiedys sciełam i nie podobało sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blond kołtun jako najczęstszy powód posiadania krótkich włosów? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośććśog
Czyli dbanie o siebie, to posiadanie własnego stylu w ubiorze, czy dbanie o siebie to ubieranie się modnie? Bo jedno drugie wyklucza. A jeśli dla kogoś własnym stylem jest ciasny t-shirt, baletki i mała torebeczka, to dba o siebie czy nie? Bo ma własny styl, ale nie jest modny. Ja mam dwie torebki. Do jednej wchodzą dokumenty, klucze, chusteczki i portfel (idealna na lato, do sukienek, kiedy nie potrzebuję nosić nic więcej) i drugą średnią (z ledwością zmieści zeszyt a4, czyli jest większa od mojej poprzedniej) i co? Mam kupić wielką torbę, choć mi się takie nie podobają i nie są potrzebne, bo to modne? Lubię klasyczne ubrania. Czarne szpilki bez platform i bez ozdobników, proste koszulki, proste jeansy, które nie są zwężane przy kostce, ani rozszerzane, tylko luźne (niemodne!) i nikt mnie nie zmusi do zakładania poprzecieranych rurek. W ogóle masa ciuchów, które są modne nie nadaje się do wyjścia poza przebieralnię. Nawet po domu. Ewentualnie czasem są fajne ciuchy, ale moda dyktuje łączenie ich ze sobą w taki sposób, że też nawet po domu bym się wstydziła tak nosić. To tyle, jeśli chodzi o szperanie po blogach modowych. Moda jest chujowa. Albo taka, że wstyd w tym wyjść, albo taka, że 60% ludzi tak się ubiera. A pozostałe 40%, które ma swój styl ogłoszona zostaje niezadbanymi :D Fryzura, to też kwestia gustu. Skoro ktoś ma ładnie obcięte włosy, to o nie dba. Bo krótkie włosy częściej się myje i częściej podcina, żeby mogły się ładnie układać. To świadczy o zadbaniu. :) Rzekła dwudziestoparolatka, która włosy ma za ramiona i zapuszcza, bo lubi długie, ale jest przy tym niemodna (nie prostuje ich, nie farbuje, nie rysuje kreski na górnej powiece, nie obchodzi jej co jest modne, bo MA WŁASNY STYL) Ale zadbana jestem, bo mam zdrowe włosy, krótkie, czyste paznokcie, czystą cerę, zawsze czyste ciało, ogolone tam, gdzie JA to uznaję za słuszne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×