Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nelsonowa

Jakiś spobób ?

Polecane posty

Gość Nelsonowa

Zawsze gdy idę na pobranie krwi mam problem z żyłami. Nigdy mi ich nie widać i nie można mi pobrać krwi. Kują mnie po kilka razy w jedną jak i w drugą rękę. Próbuje jedna pielęgniarka, druga, trzecia... od tego wszystkiego zraziłam się strasznie do igieł i badań i normalnie jak słyszę o pobieraniu krwi to wpadam w szał. No ale niestety muszę je zrobić i czy zna ktoś jakiś sposób na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelsonowa
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba odpowiednio pomasować rękę i popukać, żeby żyła stała się widoczna. Nie każda pielęgniarka to potrafi. Czasem to trwa kilka minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam i już sie przyzwyczaiłam ze pielęgniarki zawsze robią to na do trzech razy sztuka..... Lewa ręka, nie, prawa, no to moze jednak lewa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×