W poniedziałek popełnie samobójstwo

cieszę się, że to już koniec, to taka ulga wiedzieć, że już tylko kilka dni.

To.raczej.nie.jest normalne

Na co jeszcze czekasz

Nie musi być, czekałam na odpowiedni momen od kilkunastu lat i w końcu czuje się gotowa.

A jak się zabijesz

Chcę się ze wszystkimi pożegnać i zobaczyć ich jeszcze raz, zaplanowałam spotkania w ten weekend z ważnymi dla mnie odobami, chce miło spędzić z nimi czas żeby dobrze mnie wspominały.

Super. Ale co.powiesisz się czy co?

Ketanol + wódka i cięcie.

Ee szkoda.blizn nie umrzesz.od.tg

Blizny juz mam, to nie pierwszy raz wiec mi nie zalezy. Już prawie mi sie udawało, ale nie byłam przekonana a teraz jestem i wiem, ze sie uda.

Mogę sie tez powiesić, ale nie chce narażac rodziny na taki widok.

Gdybyś była pewna nie czekałabyś do poniedziałku, a tego tematu by nie było. To ukryty krzyk o pomoc i już poinformowałem o tobie policje.

ja ostatnio poinformowałem policje na numer gg, laska nawet tu fotki wstawiała z tabletkami które łyknie (na dłoni miała kilkadziesiąt tabletek), potem juz wstawiła fote z zakrwawioną ręką Odpisali mi na drugi dzień, że interweniowali :)

a co to jest KETANOL??????????????? :-D :-D :-D

To była Marylin Monroe (taki nick) :D Nadal tu grasuje więc chyba kłamiesz :D

nie to nie była Marylin Monroe, mi chodzi o ten temat: http://f.kafeteria.pl/temat/sa-tu-jacys-ludzie-po-probach-samobojczych-p_5992753 przejrzyj go, dawała kilka fotek

"Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie."

gość dziś To jest jej drugi nick :D

Skoro masz osoby, które cię kochają i troszczą się o ciebie, to wcale nie masz ochoty popełniać samobójstwa. Ja też czasami zastanawiam się, że fajnie byłoby zobaczyć własny pogrzeb, ale wiem, że nie zrobię nic, by stał się on faktem. A teraz pomyśl o osobach, które cię kochają i troszczą o ciebie, jak będą się czuły, gdy popełnisz samobójstwo.

"Czujesz się osamotniony.Postaraj się odwiedzić kogoś , kto jest jeszcze bardziej samotny." ( Ja osobiście zachęcam Cię do podjęcia się wolontariatu - np. w świetlicach środowiskowych )

nie zrobisz tego:D Poza tym gdybys naprawde chciala umrzec, to wybralabys metode, ktora w sposob zdecydowany pozbawi cie zycia, a nie branie tabletek i popijanie woda

nie jestem autorką . jestem bardziej niż dorosła ,mam męża .dzieci . dobrą sytuację a jednak czuję sie robota i przygnębona irozczarowana tak bardzo ,że zazdroszczę Williamsowi ,że ma to już za sobą . Dużo o nim myślę .

"Każdy z was młodzi przyjaciele znajduje też w życiu jakies swoje Westerplatte..."

do autorki; ile masz lat?

powoli ale systematycznie dojrzewam do tego . czasami mam lepsze okresy kiedy chce mi się wszystko ale dni takie jak dizś , krywe spojrzenie ,złe slowo ur******ają coś czgo nie umiem powstzymać

kiedyś taka myśl , ktie rozmyśalnia byłyby dla mnie nie do pomyślenia . Ale dziś ,co dnia ajiś mały patyczek powstrzymujący mnie przed tym odpada i coraz bardziej sie do tego zbliżam . Mąż widzi tylko to co chce widzieć

o ja p*****le ...jak sie ktos chce zabic to to robi a nie zasmieca forum

i pewnie to zrobię . pytanie tylko ile jeszcze musze wytrzymać zanim coś pęknie bez odwrotu .

Przestaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaan ! Przestan przestan przestan !!! Rozumiesz ?! Przestan ! Przestań ! Nie mozesz tego zrobic ! Ja ci nie pozwalam ! Ja !! Bo ja tez to chcialam zrobic !! O matko , jak dobrze że żyje ! Jak dobrze że tego nie zrobilam ! I dlaczego ja mialam teraz nie zyc ? Przez tych wszytskich głupich bezmyślnych ludzi o rozumie orzeszka ktorych spotykalam na swojej drodze i nadal spotykam ?! Czeka mnie jeszcze rok liceum z tymi kretynami ! Matura , te wszytskie zajecia dodatkowe , ten stres... Jeszcze choruje na żałądek Jeju , a jak rodzice sie znowu nademna znęcali psychicznie , to byly momenty ktore mnie dzielily od przejscia "na temten świat" Nożyczki przy ręce , i to od chyba 6 roku zycia juz takie pomysly Płacz płacz płacz ile mozna no nie chcialo mi sie zyc , chociaz poza domem taka usmiechnieta chodze Waaale teraz to wszytsko , mam to gdzieś Nie zabije sie dopóki nie zrobie wszytskiego zeby zdac mature , żeby pojechac do Londynu , na Safari , jeszcze raz do Paryża , zeby pomieszkac chociaz przez miesiac w Barcelonie , zeby ktos sie wreszcie we mnie zakochal z wzajemnością , zebym sprobowala jak smakuje tequila , zebym spedzila cala noc na plazy , odważyla sie pojezdzic na łyżwach , obejrzala cały sezon Brzyduli , Gry o Tron , 1 i 2 serie Skinsów jeszcze raz , poszla na maraton filmowy z horrorami , zebrała liście jak małe dziecko , wysłała list w butelce jak romantycznie hehe , nauczyla sie guziki przyszywać , zaśpiewala na karaoke , kupila sobie albo naprawila aparat fotograficzny i wiele innych Co by się nie działo ja będe żyła i ty też , koniec , kropka. Podziękujesz mi Może nie dziś , i nie jutro , moze za miesiąc albo za 2 lata Prosze posłuchaj mnie , zobaczysz ile śmiesznych , fajnych , przyjemnych , cudownych momentów Cię spotka Ja Ci to obiecuje , chociaz teraz nie masz na nic siły ani ochoty

Jestem autorka i mam 27lat