Jak pić żeby nie wymiotować?

Mam 18 lat. Kiedyś mogłam pić, mieszać wszystkie alkohole, pić czystą bez popity i nic mi nie było- nie rzygałam. Teraz za każdym razem, gdy trochę więcej wypiję- wymiotuję. Nie jestem wcale mocno pijana- tylko wstawiona, ale i tak kończę nad sedesem. To denerwujące, bo nie mogę nawet zaszaleć ze znajomymi- już wymiotuję. Co robić by nie wymiotować podczas picia? Inni mieszają, palą papierosa za papierosem, piją dużo wódki (tak jak ja dawniej) i nic im się nie zwraca...

Czy to, że kiedyś nie brałam tabletek antykoncepcyjnych (a teraz biorę, ale już od dłuższego czasu) ma jakieś znaczenie?

Za dużo pijesz i zatruwasz swój organizm, dlatego wymiotujesz... Widocznie źle znosisz alkohol, nie pij po prostu tyle. Wiesz ile Ci wymiera szarych komórek jak tak chlejesz? ;/ Będziesz strasznie głupia...

Ja nie piję, bo mój organizm nie przyswaja alko. Po prostu raczę się soczkami i piwem bezalkoholowym i powiem tak, lepiej się szalej na trzeźwo. Za młoda jesteś, żeby pić do nieprzytomności, musisz pić, żeby się dobrze bawić? Bez sensu, przemyśl to sama i ustal priorytety.