Chce odzyskac akt urodzenia dziecka

Osiem lat temu przez krotki czas pobieralam zasilek rodzinny, tak sie zlozylo ze w tym czasie zmienilam zameldowanie i zmienilam tez urzad. Kiedy przenosilam sie z jednego urzedu do drugiego oddano mi oryginal aktu urodzenia dziecka i zostawiono sobie kserokopie natomiast w tym drugim urzedzie nie chciano mi oddac oryginalu. Wtedy odpuscilam a teraz postanowilam sprobowac odzyskac ten dokument. Pojechalam do tego urzedu i po przedstawieniu mojej prosby otzrymalam odpowiedz ze jest to niemozliwe bo jest to juz wlasnosc urzedu, ze na podstawie tego otzrymalam zasilek i ze nikt mi tego napewno nie odda. Rozmawialam pokolei z 3 osobami , coraz to wyzej postawionymi ale panie po kolei powtarzaly to samo. Pani vce dyrektor stwierdzila ze gdyby przyszla do nich kontrola to by mialy przez to klopoty itp. Napotkalam na beton...Jak to jest ze w jednym urzedzie dokument oddali bez problemu a w drugim tego zrobic nie moga? Jaka kontrola bedzie sprawdzac czy w papierach sprzed 8 lat jest oryginal aktu urodzenia. Postanowilam jeszcze powalczyc i napisac pismo , zobacze co odpowiedza mi na pismie ale czy mozna wygrac ze zla wola czlowieka - urzednika. Ja wiem ze dla kogos moje starania moga byc bezsensowne a nawet nie zrozumiale ale dla mnie ten dokument jest bardzo osobisty i dziwnie sie z tym czuje ze lezy gdzies gdzie dla nikogo nie ma zadnej wartosci i jak minie okres przechowywania dokumentow to poprostu zostanie zniszczony. Bylabym wdzieczna za podpowiedzi co moge w tej sprawie jeszcze zrobic . Przepraszam za bledy i brak polskich liter ale na ipadzie pisanie to dla mnie wyzwanie:)

czesc kotku

a nie lepiej napisac do usc o nowy oryginał szybciej i prosciej

nie masz prawa upominać się o zwrot tego aktu jeżeli był potrzeby oryginał a nie kopia. każdy by chciał kser wszędzie dawać,bo to jest dużo tańsze

To sa urzedy panstwowe wiec powinny obowiazywac te same rozporzadzenia?

A jezeli to prawo wymyslil sobie ten doklanie urzad - bo dlaczego w takim razie oddano mi ten dokument w innym urzedzie o tym samym profilu

zrozum to,że na podstawie tego aktu otrzymywałaś zasiłek w tym urzędzie. ten urząd musiałby cię wymazać z pamięci,że w ogóle nigdy żadnego zasiłku tam nie otrzymywałaś. żeby otrzymać zasiłek potrzebny jest oryginalny akt a nie kopia więc gdyby mieli kontrolę,że otrzymywałaś zasiłek to muszą mieć dowody na to,że dostarczyłaś im wszystkie potrzebne dokumenty a gdy zostanie im tylko kopia to nie oryginał a miał być oryginał i do tego się można doczepić

Powtarzasz to samo i tak jak urzedniczki a moze przeczytaj jeszcze raz co ja napisalam - skad wiesz jakie jest prawo w urzedach - pracujesz tam?

stąd wiem,że skoro chcieli od początku oryginał aktu to nie masz prawa się domagać o jego zwrot a może urzędnicy w takim razie będą się domagać o zwrot zasiłku skoro chcesz zwrotu potrzebnych dokumentów dzięki ,którym go otrzymywałaś. to tak jakby ktoś ode mnie kupił auto a po kilku latach po nie przyszedł,bo było jego

tak jakbym ja kupiła auto*

No i wlasnie z takim mysleniem jak Twoje zostaje sie rasowym urzednikiem, brawo.

po prostu w życiu nie ma nic za darmo. nie możesz "zjeść ciasta i mieć ciastko".

niepotrzebnie komplikujesz sobie życie. idź do usc i weź potrzebne dla ciebie akty a nie rób niepotrzebnych kłopotów wszystkim dookoła a szczególnie sobie, bo tego aktu nie mają obowiązku ci oddawać.