Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy według Was przegrałam życie

Polecane posty

Gość gość

23 a wnet już 24 lata jedynie średni wykształceniem, bez studiów, zawodu, doświadczenia, pracy, pieniędzy… jestem bardzo aspołeczna i choruje na depresje, w życiu spotkało mnie bardzo dużo traumatycznych przeżyć…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdanie o aspołeczności i depresji zastąpiłbym stwierdzeniem o strachliwości i lenistwie. Należysz po prostu do osób, które nie piją herbaty, bo może być gorąca. Boisz się bólu, więc na wszelki wypadek odrzucasz wszelkie ryzyko. Tak, przegrałaś życie, bo nie masz ochoty na jakiekolwiek zmiany. Tkwisz w tym stanie, w którym ci dobrze pewnie nie jest, ale przecież nie pójdziesz na kasę do marketu, bo nie musisz. Właśnie - tu jest problem, gdybyś musiała podjąć pracę, to może byś to zrobiła, ale na dziś pewnie mamusia da obiadek, pozwoli razem mieszkać. Właśnie dlatego masz dużo czasu i myślisz o swoich traumatycznych przeżyciach, jak to cię życie skrzywdziło. A są ludzie niewidomi, na wózkach, którzy żyją aktywnie, no ale oni chcą tak żyć. Ty nie chcesz, ty weszłaś w ten marazm i nie masz obecnie potrzeby tego zmieniać. Jest ci źle, ale chyba gorzej by ci było z tym zerwać. Nie, nie byłoby gorzej, to czemu nie weźmiesz się w garść i tego nie zmienisz, nie popracujesz trochę (ciężko, nie masz wykształcenia, żeby praca była lekka). Szanse na zmieny masz jeszcze bardzo duże, tylko tobie się nawet nie chce chcieć, jak poeta pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiele znam jednostek, których nie spotkały traumatyczne przeżycia, tylko, że jedni biorą się z nimi za bary, a inni zasłaniają nimi swoje ... no własnie co? musisz sobie sama odpowiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×