karmienie piersia na plazy czy trzeba sie ukrywac zakrywac skoro bikini jest wyc

Ciete?

Ja nigdzie specjalnie się nie zakrywam i nie ukrywam :)

A kto normalny chodzi z takim maleństwem na plażę i po co? :o

No pewnie, lepiej zamknąć matki karmiace w domu na pół roku... Współczuję dzieciom takich matek co to nie pójdą tu czy tam bo dziecko małe. A potem się dziwią depresjom poporodowym... Ileż można siedzieć w domu albo dreptac w kółko ta sama ścieżka na spacer. Jeśli chodzi o karmienue to ja się oslaniam nie tylko dlatego żeby ktoś przypadkiem cycka nie zobaczył, ale też to jest chwila dla dziecka, a nie wystawa czy pokazowka. Na plaży bez sensu się nagle okrywac, ale z pewnością wybralabym takie miejsce do plazowania żeby moc na chwilę karmienia odwrócić się od ludzi. I tyle.

No pewnie, lepiej zamknąć matki karmiace w domu na pół roku... Współczuję dzieciom takich matek co to nie pójdą tu czy tam bo dziecko małe. A potem się dziwią depresjom poporodowym... Ileż można siedzieć w domu albo dreptac w kółko ta sama ścieżka na spacer. Jeśli chodzi o karmienue to ja się oslaniam nie tylko dlatego żeby ktoś przypadkiem cycka nie zobaczył, ale też to jest chwila dla dziecka, a nie wystawa czy pokazowka. Na plaży bez sensu się nagle okrywac, ale z pewnością wybralabym takie miejsce do plazowania żeby moc na chwilę karmienia odwrócić się od ludzi. I tyle.

Tak bo to czynność fizjologiczna i należy ją odbywać na osobności i nie narażać innych na takie obrzydzające widoki. Tak samo jak nie sikasz i nie srasz na plaży chociaż jesteś i tak prawie goła.

Rozumiem, że unikasz restauracji i nie jesz na ulicy, bo jedzenie to czynność fizjologiczna. Pewnie też nie oddychasz publicznie, bo to czynność fizjologiczna.

Od razu widać, ze nie masz dzieci, skoro o karmieniu piersią mówisz obrzydliwe i porownujesz do sikania. Czyli jak ty jesz kanapkę to jest ok, a jak dziecko je z piersi, bo kanapki nie zje to już obrzydliwe? Co za kretynizm... Dla mnie jeśli już to niektore matki przesadzaja z tym gdzie i jak karmią, dla mnie obrzydliwe było zobaczyć w centrum handlowym matkę karmiaca przy stoliku, w jednej ręce pepsi, na stolej fast food z mcdonalda i dziecko byle jak wiszące prawie pod stołem z piersią w buzi. Pomijając już to karmienie, az żal dziecka patrząc na dietę mamusi...

Kp napisza "oczywiscie ze nie".Karmilam i nawet na plazy zaslanialam sie pielucha potem bralismy namiocik i tam karmilam. NIE KAZDY MA ZYCZENIE OGLADAC CUDZY BIUST.Nie rozumiem nie rozumuem dlaczego to jest takie skomplikowane dla matek kp. To samo wczoraj-lawka,park,duzo ludzi a kobita zamiast tylem sie odwrocic i zakryc tetra normalnie szok-cycek wyjela i karmila-jak krowa...nieopodal trawa wszystko sie zgadzalo.... Dlaczego kobiety po porodzie nie znaja wstydu.jakby trzeba bylo to i cipk...by pokazywaly a co tam...czym zatem od zwierzat sie roznimy-moim zdaniem w takim wypadku niczym...

Akurat sienie zgodzę. Francuzi sikają na ulicy i nie mają z tym problemu, a naród uważany jest za salonowy i zawsze dobrze traktowany. Ja nie karmiłam piersią ale uważam że można spokojnie robić to na plaży. Staraj się tak nie na widoku( wiesz że akurat np na środku i przodem do wszystkich ludzi) ale nie zakrywaj się.

Nie każdy chce oglądać czyjś biust, zgodzę się. Nie każdy chce oglądać chudych, grubych, piegowatych i psy s******e na trawę. I co? Jak ktoś ma problem to: a. psychiatra b. zamknąć się w domu Co mnie obchodzi, że ktoś ma mentalny/estetyczny problem z tym, że karmię dziecko piersią? Póki nie jest to zabronione, to nie matki karmiące mają się dopasować, ale wszyscy inni. eot

o ja p************** wymiona nawet na plazy wywalasz jak ci nie wstyd

A powinno?

Godz. 19:11 - popieram! Karmilam 5 miesiecy i bylam bardzo aktywna i nie zdarzylo mi sie robic tego przy kims. Nic trudnego. Wystarczy nie odczuwac potrzeby wystawiac cyckow na widok.

ja wychodzę z dzieckiem odkąd skończyło 2 tyg (nie do centrów handlowych bo to żadna atrakcja) i nigdy nie zdarzyło mi się karmić publicznie. I nie chodziło o to, że innym by to nie odpowiadało ale ja nie chciałam być oglądana.

Co ludzie mają w głowach, jakie kompleksy to mnie właśnie powala jak czytam takie komentarze jak się tutaj pojawiły. Plaża to akurat miejsce, w którym najbardziej się ludzie publicznie odsłaniają (nie licząc sauny). W Polsce to wciąż niecodzienny widok aby kobieta na plaży była topless, ale rozumiem, że jeśli nie ma się czego wstydzić to inne kobiety jej zazdroszczą i stąd komentarze o wymionach i nawoływanie do wstydu :) Myślę, że kobieta karmiąca w obecnych okolicznościach przyrody nie powinna się wstydzić na plaży karmić piersią tylko dlatego bo zamiast się opalać bez bikini, czy paradować topless, zamierza wyjąć dyskretnie pierś dla zaspokojenia pragnienia i głodu swojego dziecka.

Pamietam Jak jechalismy do centrum handlowego To Wzielam butelke z mlekiem, coreczka miala 2 miesiace, a Piers dostala na parkingu w samochodzie... ja sie wstydzial karmic przy ludziach.. To bylo moje pierwszy dziecko