Gość gość Napisano Sierpień 15, 2014 3 lata związku. Zachowywałam się strasznie. Ciągłe jazdy. Ciągle słyszałam masz paskudny charakter, jesteś chamowata, nie szanujesz mnie, robisz z igły widły, czepiasz się o nic. Partner zobojętniał, zaczął szukać nowej kobiety. Odkryłam to i zerwałam. I dobrze ... dla niego. Ale na koniec zrobiłam mu piekło. Nie daję sobie rady. Czytałam o tym zaburzeniu. Zaczęłam chodzić do psychologa. To jakiś koszmar. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach