Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie chce miec wiecej dzieci maz tego nie rozumie

Polecane posty

Gość gość

w domu mamy 6 latke. i niechce juz wiecej dzeieci. nie wyobrazam sobie znow siedziec z dzieckiem non stop 24/7. mamy za male mieszkanie tylko 2 pokoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam jedno i nie chce więcej,co w tym dziwnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam zabezpieczaj sie porządnie i nie wdawaj sie w dyskusje . Z czasem znudzi mu sie ten temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego? pewnie wiesz ale napisz ja nie chcę bo - chcę chodzić do pracy - 24h z małym dzieckiem mnie trochę zżerało - wiem ile kosztuje dziecko finansowo - wiem ile kosztuje dziecko umiejętności wychowywania - wiem, ile wymaga czasu - wiem ile wymaga energii - moja mała jest cudowna pod każdym względem, jest spełnieniem moich marzeń, nie potrzebuję innego dziecka - moja mała jest absorbująca, ciekawska i chcę dać jej wiele - mam już mniej cierpliwości dla maluchów, uwielbiam stan, kiedy z roku na rok rośnie i jest taka mądra, świadoma - czasem brakowało mi czasu i energii na pracę, męża, dom, mam tego świadomość - miałam trudną ciążę i czas przed zajściem z natury - nie wierzę w to, że jedynak jest gorzej wychowany lub gorszy pod jakimkolwiek wzgledem, oprócz nieposiadania rodzeństwa, ale to nie jest wyznacznik, rozmawiałam o tym z wieloma jedynakami i ludźmi posiadającymi rodzeństwo, nie ma jednoznacznej odpowiedzi, - marzyłam o dziecko, mam je, udało się, jest cudowna, nie śmiem chcieć więcej jakie są wsze powody? bez obrażania, bo to słabe byłoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z postu wyżej to tak, jak słyszę od kolezanek, dlaczego mają 2-3 dzieci "bo nastarość ktoś sie mną zajmie, poda szklankę wody" najglupsza rzecz jaka słyszałam, mierzi mnie to nie ma jednoznacznej odpowiedzi, nie ma oczywistości może żadne z dzieci nie czuje naturalności w zajmowaniu się stara matką, bo ma swoje intensywne życie, a ja nie chcę aby dziecko dla mnie się poświęciło, to nie pozostanie bez skutku, to może być naturalnośc ale nie musi tak, jak znam wiele osób posiadających więcej niż 1 dziecko i maxymalnie uciemiężonych, nieszczęśliwych tak jak znam ludzi z rodzenstwem nienawidzących się, mających żale i pretensje, wieczne walki nie ma jednoznacznej odpowiedzi, nic na siłę najważniejsze jest chyba naturalność, poczucie szczęścia, spełnienia, robienie czego z uczuciem, pasją, chęcią, nic na siłę zmuszanie się do czegoś zawsze wychodzi bokiem z różnym skutkiem, nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×