Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NowaWaszeOpinie

Dlaczego facet z internetu nie daje mi spokoju?

Polecane posty

Gość NowaWaszeOpinie

Hey! nie jestem stala bywalczynia forow intrenetowych, ale chcialam sie Was poradzic i zobaczyc opinie na temat mojego problemu innymi oczami... oraz wyciagnac wnioski. Otoz ok 1.5 roku temu chlopak z neta wyslal mi zaproszenie na fejsbuku. Niestety nie moglam rozpoznac jego twarzy, bo mial zdejcie zrobione od tylu. Myslalam, ze to kolega, ktorego poznalam dzien wczesnienj na imprezie. Zaakceptowalam zaproszenie, okazalo sie jednak, ze to nie on. Mimo tego zaczelismy rozmawiac. Tak nam to weszlo w krew, ze ciage bylismy w kontakcie. Jednak nigdy nie dochodzilo do spotkania, bo to, bo tamto i siamto. On robil sie niecierpliwy i czasem walim mi jakies glupie, czasem obrazliwe teksty. Ale zawsze jakos sie pogodzilismy. Wreszcie doszlo do spotkania i on od razu po tym powiedzial, ze ma ochote sie ze mna przespac... . JA walnelam focha, bo nie znosze jak ktos mnie chce tylko przeleciec. Nastala 4 miesieczna cisza. Potem on sie do mnie odezwal z prpozycja zrobienia mu dobrze, co mnie ejszcze bardziej wkurzylo, wiec go olalam. Koles nie daje jednak za wygrana, ciagle nie daj emi spokoju i ciagle napastuje smsami. Chcialam mu dac szanse, ale np onc che sie spokac, a jak mamy sie spotkac, to robi uniki. Nie rozumiem czegos takiego. Teraz stwierdzil, ze chce ze mna byc, ale nie chce byc moim chlopakiem. Nie wiem co juz mam robic, on mnie wykancza psychicznie. jestem twarda kobieta, ale to mnie przerasta. Jak sie od niego trwale uwlonic. Najgorsze chyba jednak jest to. ze czuje do niego w jakis sposob pociag i ciagle mnei do niego ciagnie, choc wiem ze to kompletny pajac.... Pomozcie. Czemu on nie chce mi dac spokoju? Myslicie, ze chce mnei zaliczyc i tyle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i Ty się określasz mianem twardej kobiety? nie żartuj tak nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19xx
przecież to kompletny pajac, jak możesz rozważać spotkanie z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chce Cię tylko zaliczyć. Temu się niecierpliwił, jak nie wychodziły spotkania, bo to odwlekało pójście do łóżka. Napisz mu szczerze, wprost, konkretnie i stanowczo prostymi zdaniami, że nie chcesz utrzymywać z nim kontaktu (nie musisz nawet tłumaczyć dlaczego) i że chcesz, żeby usunął Twój nr telefonu. Następnie zablokuj go na fb, zablokuj jego nr telefonu i czekaj aż samej Tobie przejdzie. Pomyśl, że jak ulegniesz swojemu pociągowi, to później sama do siebie będziesz czuła obrzydzenie i brak szacunku, bo nie chciałaś w ten sposób ale tak zrobiłaś, w dodatku z człowiekiem który widzi w Tobie tylko ciało (wierz mi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak czytam takie tematy to wstyd mi że jestem kobietą. Facet wyraźnie daje jej do zrozumienia że traktuja ją wyłącznie w kategoriach taniego wora na spermę bo ma ja za takie szmacisko, które nie jest nawet warte udawania że chce czegoś więcej niz tylko seks. A autorka zastanawia sie co tu by zrobic bo ją do niego ciągnie. Gdzie takie tanie baby się wychowują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NowaWaszeOpinie
To straszne co taki bezduszny facet mogl ze mna zrobic. Zwlaszcza, ze jesli chodzi o kariere, prace, szkole zawsze stawiam na swoim i nie daje sobie grac na nosie.... a tu prosze. Nie wiem dlaczegp mu tak uleglam, tak na prawde to on nawet nie ma mi niczego do zaoferowania.. ciekawej dyskusji, nie interesuje sie moim zyciem. Ciagle mu mowie, by dal mi spokoj a ten wraca jak pies co tydzien, dwa, miesiac. Nie rozumiem co takiej osobie siedzi w glowie i dlaczego ciagle wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćNowaWaszeOpinie
Gosc masz racje! Juz wszytsko wykasaowalam! nie chce tego s.... wiecej w moim zyciu! Dopiero jak po mnie pojechales/ as zrozumialam! Dziekuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×