Co jest lepsze? Dziecko, pies czy kot ?

jakie są wasze doswiadczenia

Kocham koty. Mruczą, są bardzo samodzielne i nie wymagają tyle zachodu co psy czy tym bardziej dzieci.

kot albo pies dziecko to udręka przez minimum 15-18lat

zdecydowanie kot. sama jestem kociarą i od zawsze mam jakiegoś kiciusia :)

zdecydowanie kot; wyprowadzać nie trzeba, spokojnie można wyjechać na 2-3 dni i zostawić samego z zapasem jedzenia. No i mruczy i się przytula (choć niestety nie każdy)

Myślę że jednak piesek jest najlepszy

tasiemiec - jedyne zwierzątko, które dba o twoją linię.

Jeśli miałabym wybierać to, co dla mnie najwygodniejsze, to nie byłoby to ani dziecko, ani pies, ani kot :) tylko facet :p

Tia, taki co sprząta, pierze, prasuje, dobrze się ubiera, wyśmienicie gotuje... szkoda że nie jestem gejem :(

Kot :P

po co się ograniczać ?:) ja mam to wszystko i to jeszcze w liczbie mnogiej i uważam ,zę to jest bardzo ubogacające mnie jako czlowieka :)

Co za ustawienie priorytetów. Padłam :D

:)byla juz na ten temat sonda uliczna no ale ludzie to nie wiedza jak sie wypowiadac i w ogole jak myslec samodzielnie 555 www.youtube.com/watch?v=IDWSBRwgnMc

Zalezy pod jakim wzgledem. Najmniej wymagajacy jest kot. Czyli dla leniwych.

Facet - przyjaciel, dobrze wyseksi, niestety moze odejsc do innej albo zostawic dziecko - stracisz duzo zdrowia i nerwow zanim wypuscisz w swiat, kocha cie bez wzgledu na wszystko, jest odbiciem lustrzanym twojej osoby, choc moze wydaje ci sie ze tak nie jest kot - nie znosze kotow!!! nie dosc ze sie lasi blee, to jeszcze wszedzie wskoczy, moja sasiadka ma kota, smierdzi w tym mieszkaniu ze szok, kuweta w kiblu jest, nie wchodze tam nigdy bo mi sie rzygac chce, mimo ze jej regularnie sprzata. zadnych kocurow. never!

jak mozna porownac dziecko do psa z ktorym trzeba wyjsc 3 razy na dzien srac i szczac na dwor mozna zostawic go samego albo do kota ktory sra na swoim i mozna wyj**ac go przez okno? nic tylko czekac na ta wojne!!!!!!!!!

Zdecydowanie kot Potem pies Potem długo nic Dziecko niegdy

A ja mam takiego dola wychowawczego,ze zamiast 3 dzieci,powinnam miec 3 psy,przynajmniej tyle zdrowis bu mnie to nie kosztowalo :'(

do gość 17:06 też mam 3 dzieci też mam ostatnio takiego doła. To chyba przez to lato, bo wcześniej nie było tak żle :O

Psa mam jednego...madra,wierna,kochana sunia.Przynajmniej ona jedna cieszy sie na moj widok i nawet placze razem ze mna :-(

Kot