Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kafeteriankaBYTOM

Spóźniony okres, pilne

Polecane posty

Witajcie dziewczyny :) Piszę w bardzo ważnej dla mnie sprawie. Sprawa dotyczy mojego okresu, który mi się spóźnia :/ W poprzednim miesiącu okres dostałam 9 lipca i trwał 5 dni. Okres mam różnie, raz co 32-33 dni. Okres miałam dostać ok. 10 sierpnia, do dnia dzisiejszego go nie dostałam. Kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia, ale nigdy nie skończył we mnie, zawsze przed dojście wychodził ze mnie. Dodam, że mam pewne objawy jak zawsze przy okresie, lekki ból brzucha, nabrzmiały brzuch i bóle po lewej stronie brzucha. Nie wiem co jest grane :/ Dodam, że ostatnio czuję się zmęczona pracą i jestem lekko chora. Może to dlatego się spóźnia? Mam śluz i za każdym razem jak się „podcieram” jest lekko żółtawy. Nie wiem co to może znaczyć. Z testem poczekam jeszcze, ale nie powiem, że się nie boję. Nie chcę być w ciąży. Mylą mnie objawy, które mam. Kiedyś też mi się spóźniał bo byłam chora. Z góry dziękuję za poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie spóźnia Ci się z powodu choroby albo stresu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że Twój okres się zbliża. ;) Mnie się spóźnia 2 tyg. pierwszy raz w życiu. Mam nadzieję, że spowodowane jest to zmianą klimatu (byłam 6 tyg. w Norwegii) i ciężkim wysiłkiem fizycznym. Jak myślicie, czy powinnam się martwić? W sumie to nie mam powodów, by myśleć, że mogę być w ciąży, ale lubię się nakręcać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Ja się kochałam w dni płodne, chłopak (nie byłam z nim w związku) się zlał bo na sam koniec walnął tekstem "nie bądź zła, myślałem że bierzesz tabletki" :P I od tego feralnego dnia, stres dzień za dniem. Nadszedł dzień okresu, a po nim ani śladu. W dodatku koszmarne upały. Co gorsza, pojawiły się objawy w postaci mdłości, nabrzmiałych piersi i brzucha, senności. Finał tej historii był taki że za bardzo się stresowałam, dlatego okres spóźnił mi się 10 dni :P Myślę, że u Ciebie jest podobnie. Stres może na prawdę nieźle namącić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny chcecie się ****ać bez zabezpieeczeń-naturalnie to dlaczego potem rozpaczacie.Piza jest do przechowywania plemników do zapłodnienia takie ma warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To, że akurat wtedy kochałam się bez zabezpieczenia, nie oznacza, że robię tak cały czas. Oboje uważamy i zawsze jest prezerwatywa, tylko wtedy się zdarzyło :/ Poczekam, ale teraz się troszkę uspokoiłam... Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×