Jakie są możliwe sposoby do schudnięcia?

Próbuję się ograniczać z jedzeniem trochę biegam ale zero efektów?

MŻ

co to znaczy MŻ?

mniej żreć wiesz sposobów jest wielę podać ci kilka diet?

dla otyłych ludzi jest taka dieta bardzo skuteczna: jeść wszystko normalnie do godziny 14.

a byłaś u dietetyka, robiłaś badania np: tarczycy.

ja schudłam na diecie szwedzko jakiejś tam nie pamiętam nazwy polegała ona na jedzeniu dwóch posiłków o 12 i o 16 schudłam 5 kg w 5 tygodni a posiłki były normalne nie jakieś tam sałatki także polecam :)

bardzo stara dieta Diukana może ci pomóc rano: gotowane jajka obiad: pierś z kurczaka (gotowana) kolacja:twaróg z jogurtem naturalnym

Już próbowałam co niektórych diet już nie pamiętam jakich ale ja i moja cała rodzina jest taka pulchna genetyka, na tarczyce ni choruję miałam nawet robione wyniki na TSH, cukrzyca.

Po prostu jedz regularnie. Ja mialam okresy w ktorych tylam i nie moglam schudnac nawet po odstawieniu szkodliwych produktow. Kluczem do szczescia jest regularne jedzenie np sniadanie o 8, II sniadanie 12, obiad 15, podwieczorek 17, kolacja 18. 5 posilkow jest akurat bo przyspiesza przemiane materii, wystarczy trzymac się godzin, jeść w miarę zdrowo, pić dużo wody i trochę się ruszać. Nie koniecznie wiele, wystarczy w tygodniu 2 razy po godzinie wsiasc na rower i kilogramy szybko leca.

Hmmm nawiązując do innego Twojego tematu...jeśli myślisz, że jak schudniesz to sąsiedzi przestaną Cię obgadywać to jesteś w błędzie...musi chodzić o coś innego, tylko Ty swoją otyłośc widzisz na pierwszym miejscu i dlatego myslisz, że to jest powodem. Pewnie po prostu masz inne zainteresowania niż sąsiadki, one czują że jesteś inna i dlatego Cię obgadują :) Mnie np koleżanki niektóre na studiach nie lubiły bo byłam INNA :D np mam w dupie czy mi pasek pasuje do torebki i jak mi sie spodoba bluzka z bazarku to ją noszę do markowych spodni itd a także oglądam inne programy w tv niż one i rozmawiam na inn tematy...a wygląd nie jest taki ważny...

to jest troll, projekt :O

I co z tego że projekt???? nawet jeśli tak, ktoś może mieć podobny problem i skorzysta z tematu :)

Jak słyszę takie pomysły - jedz tylko do godziny 16 albo tylko do 18, czy też jedz o stałych porach - 8, 12, 15, 20 to mnie ściska. Jako osoba szczupła, nigdy nie mająca problemu z nadwagą, powiem wam jedno - jem, KIEDY JESTEM GŁODNA. Nieważne, że jest godzina 23 - wczoraj o tej porze jadłam kolację. Nie patrz na zegar, tylko słuchaj swojego brzucha. On Ci doskonale powie, kiedy powinnaś coś zjeść. Rany - to jest tak proste, jak budowa cepa. Człowiek jest tak dobrze skonstruowany pod tym względem, a wy wymyślacie jakieś bzdury. Przecież to jakiś koszmar jeść tylko do godziny 16! Albo zawsze o tych samych porach wbrew temu, co mówi nam organizm!

A ja tak jem i jestem szczupła! Tylko niestety pomarszczona... :(

ile ważysz ? paszteciaro salcesonowa

Nie mozna czekac do momentu az zachce Ci sie jesc. jakby tak bylo to jedni jedliby raz na dzien a inni 10 razy

podstawą drogi do schudnięcia powinna być wizyta u dietetyka mogę polecić ci sprawdzonego dobrego dietetyka z poradni http://jasmed.pl/ mi bardzo pomógł w odchudzaniu i mam nadzieje że tobie też pomoże :)

ty grubasie j****y!

mniej żreć, więcej się ruszać i olej zamienić na nierafinowany olej koksowy (nie mylić z palmowym) i smażyć piec dusić tylko na nim - nawet masło nim zastąpić. Sam w sobie olej ma właściwości mocno przyspieszające spalanie materii - poczytaj.

Tak jak wyżej. .jedz kiedy glodna jesteś! Ja jak pracowalam to jadłam o tych samych godzinach i nie chudlam..te 5 posilkow dziennie to też mit! Słuchaj swojego ciała!