Aż tak zazdrościcie Polakom w Anglii że obrażacie

Zazdrość przez was przemawia jak nic,inaczej to byście tak tego nie przeżywali. A gdy ktoś wspomni,że jest tutaj HAPPY to wy od razu wyzywacie go i wmawiacie mu,że to przecież nie możliwe bo to Anglia,że się myli. Zaskoczę was. Możliwe. Tutaj żyję się spokojnie. Ludzie mili(przynajmniej w moim otoczeniu,okolicy), nie wiem gdzie wynajmujecie,gdzie pracujecie,że tak wam źle było,że jesteście w Polsce. Bo ja sprzątam. Wynajmuję 2 bed za 500f i nie mogę narzekać. Ani na sąsiadów Polaków,ani na Anglików. I dodam,że nie jestem tutaj 5 lat,lecz krócej. Podobają mi się tu parki,zabytki. I ten tak zwany,,śmietnik'' o którym piszecie,bo przecież w Polsce nie ma grzybów w mieszkaniach,nie ma śmieci na chodnikach i nie ma psiej kupy na chodniku/ w parku i oczywiście mieszkają wykształceni kulturalni Polacy o czym świadczą oczywiście wasze wpisy , w taki oto sposób,że nie sposób ich zrozumieć. Tak jesteście wspaniali, zazdrościmy wam życia w Polsce. Bitwy o przedszkole,o pracę za 7 zł, o umowę zlecenie,i o wynajęcie mieszkania za 1500 zł , długów, czystości chodników,parków,brak grzybów na ścianach,pogody nad Polskim morzem,w ogóle wszystkiego. Ps.każdy kraj,KAŻDY ma wady i zalety. Jednak że tu żyję się MI lżej. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

Ja żyłam 5 lat na własny rachunek w Polsce, nie dałam rady. Wszystko było mega drogie, ceny mieszkań takie, że bez bogatych rodziców od razu wiesz, że niczego się nie dorobisz. Żyłam od 1 do 1. Potem wyjechałam za granicę i z takim samym wykształceniem zarabiam 3 razy więcej, w końcu mogę wyjść do kina jak człowiek i kupić sobie coś droższego od czasu do czasu. W UK jest po prostu łatwiej, w końcu stać mnie na studia.

Hehe a w Anglii sie dorobisz....:D

Na pewno więcej jak w pl sie dorobi. Ja w pl na sprzataniu mialam 1100zl. Na wakacjach 2 lata nie bylam bo ciezmo z tej pensji nie wspomnę ze i w providencie utknelam. A tu? Z pracy sprzątaczki mi wystarczy plus pensja meza jak i w pl

A bez męża to by Ci ledwo na pokój starczyło mądralo

Dorobisz dorobisz .. Wy tylko sie w Polsce dorabiacie,Garba. Nie kazdy ma cel dorabiać sie , ale wam prostaki do łba nie przyjdzie ze mozna żyć fajnie spokojnie bez tego wyścigu szczurów , dorabiania sie :D Pierdole to. Żyje na 100% nie mam zamiaru sie dorabiać i wydaje na bieżąco , stać mnie na wiele , nie odkładam bo kto wie co jutro przyniesie . Szkoda zycia. A prostaki co nigdy nic nie mieli musza sie dorabiać. :D

Taaa, ja im zazdroszcze, zwlaszcza samotnych porankow niedzielnych na emigracji, takich jak dzis np. Ale co tam zaraz zakupiki w Lidlu czy Aldiku wszystko zrekompensuja ; P

Polacy na narod ktory szczeka na swojego kiedy tej sie wychyli z szeregu. Lubimy jak wszyscy sa na tym samym poziomie, wtedy nazywamy siebie nawet przyjaciolmi. Jednak kiedy ktos ma odwage zrobic cos zeby poprawic sobie byt i uciec z tego szajsu, innym polaczko to nie odpowiada i zaczynaj aujadac, bo jak to ktos ma wiecej, mze wiecej i zyc inaczej niz oni. Ci co zostali tez by wyjechali ale sa po prostu zbyt glupi za malo odwazni zeby sprobowac, wiec najlpeiej ujadac z 2000km z wlasnej gownianej klatki..bo tak prosciej.

Taaaa, a w Polsce niedzielne poranki nie sa samotne :D No ja pierdole"!!! Jestem w Anglii z RODZINA jesli wiesz co to znaczy, niektórzy w PL nie maja nikogo i samotnie w domu siedzą co za pierdolenie !

Obrażam romów żebrzących na ulicy, bo tak bardzo im zazdroszczę wolności :(

Ja nie mam samotnych poranków. Mam za to śniadanie i gorącą kawę na stole jak wstanę z łóżka :)

Nie dla wszystkich celem życia jest 'dorobienie się'. Chodzi o jakość życia i spokój, o czym mówi autorka. Gdybym chciała sire dorabiać, został abym w Polsce, gdzie świetnie zarabialam. Tu relatywnie zarabiam mniej, ale fakt, ze nie ma tego codziennego stresu i podgryzania jest najważniejszy. Gdyby mi tak świetnie było w Polsce, zostalabym tam. Ale jak widac nawet dobra pensja mi nie wynagrodziła mieszkania w ojczystym kraju.

Gdzie w anglii co ty gadasz tu to dopiero sie zapierdziela jak mały samochodzik anglicy sie nie p*****la z nikim bo dla nich to tylko słava UKa się ulicza a gdyby mieli taką możliwość to już by was dawno wyryzali.

Ale się napisałaś ;) nie warto tego tłumaczyć matołom.