Jestem bardzo atrakcyjna i boję się że ciąża to zmieni

Pewnie wydam wam się próżna i egoistyczna ale zawsze dążyłam do perfekcji i przeraża mnie fakt że moje ciało aż tak się zmieni... wiadomo jak wyglądają świeżo upieczone mamuśki, nie ma co się oszukiwać są po prostu nieatrakcyjne. Jeszcze żadna moja koleżanka ani żadna kobieta z mojej rodziny nie zyskała na wyglądzie po urodzeniu dziecka. Chciałabym być matką ale najlepiej jakbym mogła ominąć całą ciążę... Mój mąż (starszy ode mnie dość sporo) twierdzi, że widocznie nie jestem na to jeszcze gotowa. Jemu już tak bardzo nie zależy, bo ma już dzieci z poprzedniego związku ale oczywiście ucieszyłby się gdyby miał dziecko ze mną.

no, ciało po ciąży się sypie niestety

ja znam co najmniej 3 laski, ktore przed ciaza nosily 38/40 rozmiar a po urodzeniu dziecka 36 jak nie mniej o.O

Ze/sr/al sie goly na rogu stodoly.... Nie zaxhodz w ciaze,bo bedziesz nieszczesliwa,jak 80% kafeterisnek.....dokonaj wyboru teraz,zebys potem nie plakala nad obwislym cycem

ja też się boję że bachor zmarnuje mi życie...

śmieszne jesteście :)

jesli masz takie problemy to nie zachodz w ciazę

i tak nie będziesz wiecznie atrakcyjna- skończysz 45, 50, 70 lat i co zrobisz? utrata urody będzie nieuchronnie postępować nawet jak będziesz stawać na głowie

planowana, ale jednak zniosłam to okropnie. Wcześniej miałam fioła na punkcie własnego ciała. Co mam ci powiedzieć? U każdej kobiety wygląda to inaczej, moja mama po porodzie była super laską, moja ciotka też, moje koleżanki zaś wręcz przeciwnie, wszystkie z rozstępami, obwisłymi piersiami, większość tyła 20 kg w ciąży. Ja się przyznaję ze byłam w ciąży na diecie specjalnej, smarowałam czym sie da by nie mieć rozstępów. Efekt? 9kg wagi na plus:) a dziecko ważyło prawie 3,5kg:), biust mi opadł, a miałam duży przed ciążą. Karmić nie karmiłam, bo nie mogłam więc mi opadł od ciąży. Rozstępy 4 naliczyłam w tym 3 na brzuchu:( Dziś słabe nic nie widać, a ze sie nie opalam to są niewidoczne. Ogólnie to ciąża zniszczyła mi organizm bardziej od środka niżod zewnątrz, też byłam i jestem ładna, wręcz śliczna według niektorych, ale co z tego? Dzięki ciąży mam poważne problemy zdrowotne których nie widać gołym okiem. Mamą być fajnie, ale dziś zapłaciłabym wszelkie pieniądze za surogatkę

Ja też zbieram na syrogatkę, nikt głośno nie mówi o tym jak ciąża wyniszcza organizm.

Przed ciąża byłam bardzo atrakcyjna 170 cm 58 kg byłam szczupła a le nie chuda jak patyk piersi pupa ladne . po ciąży hmmm od 4 mies lezalam bo ciąża zagrożona mimo ze nie jadlam słodyczy itp zero ruchu zrobiło swoje do 7 mies 9kg później doszły leki hormonalne i do knca ciąży byłam juz 22 kg na plus. Roztepy mam 5 na brzuchu ale na 'boczkach ' jest masakra AZ pasjeczynka sie zrobiła. Nie karmilam bo balam się o biust. Dziś jestem 7 mes po porodzie mam 7 kg na plusie piersi SA ok. Rozstepy cóż widać. Brzuch nie jest płaski. Włosy wypadają ga sciami lzamia się.. Ech więcej dzieci nie planuje