Po tej nocy żona na pewno urodzi mi dziecko

Od roku jestem z kobietą, która unika tematu ciąży. Wychowała już syna (traktuje go jak własne dziecko, niestety nie jestem ojcem biologicznym). Przed chwilą był dwugodzinny seks, całowałem ją, leżałem na niej, nie puściłem. Ona prosiła mnie bym był ostrożny, oszukałem ją, nie byłem. Zmajstrowałem jej przyszłego Antosia albo przyszłą Katarzynkę. Ona zasnęła podczas stosunku, ja dalej robiłem swoje. To wszystko doradził mi teść, który próbował na niej wymusić to by urodziła drugiego wnuka.

biedna dziewczyna

Ona zasnęła podczas stosunku, ja dalej robiłem swoje. To wszystko doradził mi teść, który próbował na niej wymusić to by urodziła drugiego wnuka. A byłem niczym demon. Gra wstępna była super, najlepsze było to jak robiłem z nią swoje, po czym zatkałem usta i powiedziałem cicho bądź. W końcu będziemy mieć dziecko, dziecko złączy małżeństwo na zawsze.

tak, wymuszenie ciazy jest zdecydowanie wynikiem glebokiej miłosci i zrozumienia potrzeb "kochanej" osoby gorzej gdy sie rozwiedzie, a ty bedziesz bulił alimenty, muhahaha tego pod uwage nie wziałes ogolnie prowo 0,3/10

Ona się ze mną nie rozwiedzie, kocha mnie. Poza tym nie tylko ja chciałem, żeby była w ciąży. Jej ojciec również tego chciał i to on namówił mnie na to oszustwo. Jak nie ja, to mój teść prosił ją oto by dała małego człowieka.

dwóch facetów chcialo dziecko. fantastycznie. "Ona prosiła mnie bym był ostrożny, oszukałem ją, nie byłem." w zasadzie toto pod gwałt podchodzi, a na to jest paragraf.

Dziecko ja chciałem, tamten chciał wnuka. Dzieciak będzie miał szczęśliwych i kochających rodziców oraz dziadka. Ona już od roku słyszała ode mnie, że chce zrobić jej dziecko, od swojego ojca by w końcu zaszła w ciąże. Moja intryga w której teść brał udział udała się.

My mamy z mężem dwoje planowanych dzieci.Jest to wspanialę przeżycie zaplodnic gdy oboje sa tego świadomi.Jest to wspaniałe bo maż był pprawiczkiem ja dziewicą.Do tego jest zawsze podczas badań u ginekologa obok mnie nawey na fotelu i wspierał porody.Mamy Prawo do obecności osoby bliskiej nawet w szpitalu podczas badań i zabiegtw ust 2008 r art 21 Prawo pacjenta!!!

O w mordę. Jak to zasnęła w trakcie stosunku?!