Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd mit o ubogich rolników?

Polecane posty

Gość gość

Znam kilku i wszyscy są bardzo prostymi ludźmi (niektórzy to wręcz prostacy), ale na brak pieniędzy nie narzekają. Ciotka mojego męża wyszła za mąż za rolnika, co roku wakacje na Majorce, Cyprze, w tym roku byli na Gran Canarie. Jeżdżą samochodem więcej wartym niż mieszkanie moich teściów. A oni śmieją się z nich, że to rolnicy i nie mają wykształcenia :O. Byliśmy u nich z mężem, tak jak pisałam to ludzie prości, ale dowcipni, można z nimi porozmawiać, a dom mają świetnie urządzony. Kolejny przykład to kuzyn mojego taty. Ma sady, pola, szklarnie. Z niego akurat okropny gbur i prostak, ale kasy ma kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż, jeśli zarabiają na to ciężką pracą (ja na polu nie chciałabym pracować nawet za miliony) to dobrze, że im się powodzie. gorzej jeśli szaleją tylko za unijne dotacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A bo są rolnicy i rolnicy. Niektórzy to w zasadzie nie rolnicy a przedsiębiorcy i tak też powinni być traktowani -bo ich gospodarstwa rolne to firmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zauważyłam, że zrobiłam błąd w temacie. Powinno być "rolnikach". Nie wiem jak kuzyn taty, ale ciotka męża tych wakacji raczej nie opłaca z dotacji. Inwestuje to w jakieś nowe odmiany zbóż. Na początku kwietnia kupili dwa kombajny po 300 tys. każdy. Dla mnie to horrendalna suma. Ale naprawdę ciężko na to pracują. Oprócz tego, że wynajmują ludzi, których nadzoruje i karmi ciotka, to jej mąż od rana do późnego wieczora na nogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×