Æðelgast 14 Napisano Sierpień 17, 2014 Odczucia mam ciągle mieszane. Wiem, że do Niej pojadę, jak uzbieram trochę kasy i wykalkuluję trochę wolnego czasu, ale boję się trochę konfrontacji z Nią... Czasem myślę sobie, że dlatego do tej pory nie wychodziło mi z płcią przeciwną, bo albo jest mi pisana samotność, jako przeznaczenie właśnie PK jest mi pisana, jako partnerka . . . Terz ( w tej chwili), też bajeruję jedną dziewczynę poznaną w necie, rozwijam znajomość, ale idzie, jak krew z nosa. Kurwa!!! Jak ciężko jest być romantykiem w dzisiejszych czasach . . . :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach