Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allli

Problemy z wprowadzeniem członka

Polecane posty

Gość allli

Od niedawna kocham się z moim mężczyzną, jak do tej pory odbyliśmy tylko 4-5 stosunków. Pierwszy raz był bolesny, ale przeżyłam (to był mój pierwszy partner w łóżku). Zawsze mamy podniecającą grę wstępną i jestem rozluźniona. A jednak w niektórych pozycjach włożenie członka do pochwy jest w naszym przypadku niemożliwe ;/ Najłatwiej jest nam, gdy on leży na mnie i wtedy go wprowadzamy. Kiedy to ja mam być na górze i mój partner chce żebym na niego usiadła, to najpierw muszę się na nim położyć, wtedy dopiero wprowadzamy członka i dopiero mogę na nim usiąść. Tylko pod takim kątem dajemy radę włożyć członka. Czy to normalne czy coś nie tak z moją budową? Proszę o poważne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydaje mi sie, ze potrzebujesz troche czasu. Zawsze na poczatku jest bardzo ciasno. Z czasem tu i owdzie sie rozciaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a napewno jestes dobrze rozluzniona i nawilzona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
Na pewno ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj położyć się na nim twarzami do siebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
Może naprawdę potrzebuję trochę czasu... Nie wiem już, chciałabym zapewnić sobie i partnerowi przede wszystkim urozmaicenie w łóżku, ale nie wiem jak się za to zabrać i wszystko przez te problemy z wprowadzaniem członka w większości pozycji ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
pół butelki lubrykantu zawsze przed wlewam, to myślę że jestem nawilżona dobrze, to musi być coś innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
Powiedzcie mi w którym miejscu dokładnie jest ten członek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
Może naprawdę potrzebuję trochę czasu... Nie wiem już, chciałabym zapewnić sobie i partnerowi przede wszystkim urozmaicenie w łóżku, ale nie wiem jak się za to zabrać i wszystko przez te problemy z wprowadzaniem członka w większości pozycji ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
Pozdrawiam podszywacza z 00:42. Nie wlewam pół butelki lubrykantu ;) A jednak zawsze dbamy o nawilżenie, przed stosunkiem zwykle jest oral ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allli
...jestem bardzo elastyczna, potrafię sobie dobrze nawilżyć sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahah podszywacze podszywacze.. a co do autorki to dziwna sprawa dziwna xd ja nie mialam tego problemu tzw pierwzy raz bolal ale potem bylo juz spokko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To normalne satysfakcja z sexu przyjdzie z czasem- musicie się do Siebie dopasować . Chyba każda para tak miała na początku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, spokojnie. Ja też niedawno zaczęłam współżycie i też na początku były problemy z wprowadzeniem członka, albo bolało, albo nie chciał wejść. Najlepiej próbować jak najczęściej żeby wszystko w środku Ci się przyzwyczaiło, u mnie poskutkowało i u mnie też dobra była pozycja od tyłu, dziwnym trafem bolało mniej i lepiej wchodził. Dobrze byłoby może gdybyś zrobiła sobie przerwę żeby wszystko się zagoiło po kilku stosunkach, ja poczekałam dwa tygodnie i teraz jest już czuje się w porządku :) powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten sam problem mialam dopiero jak na pieska sie ustawilam to wtedy calego w sobie zmiescilam a on pozniej jak zlapal rytm to dawal mi ile mial az mdlalam z roskoszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×