cykle bezowulacyjne?

czesc dziewczyny! od trzech cykli staramy sie o dziecko, jak narazie bezskutecznie. od dawien dawna korzystam z aplikacji ktora liczy kiedy dostane okres a tym samym pokazuje dni plodne i dzien owulacji... no i generalnie to urawialismy seks pod te wyliczenia....problem jest w tym, ze tak naprawde nie wiem czy mialm wtedy owulacje (jedyna rzecz jaka sie regularnie powtarza w tych wyliczonych dniach plodnych to to, ze staje sie strasznie wredna dla mojego partnera;/)... jestem beznadziejnym przypadkiem- nie widac u mnie sluzu plodnego, jakakolwiek ochota na seks przychodzi mi dopiero 2-3 dni przed okresem (poprawia sie wtedy u mnie cera), a mierzyc temperatury nie mam mozliwosci, ze wzgledu na ruchome godziny pracy. zastanawiam sie czy mam cykle bezowulacyjne, a moze mam owulacje tuz przed okresem? na poczatku nastepnego miesiaca mam umowiona wizyte u ginekologa, zeby posprawdal co i jak... ale oczywiscie jako fanka wszelakich for internetowych stwierdzilam, ze i ja zapytam- moze ktoras miala podobne przezycia sory za chaos-zazwyczaj podczytuje- rzadko sie wypowiadam