Chciałabym poznać nowych ludzi jestem nowa, Białystok

Witam wszystkich forumowiczów. Przez ostatnie kilka lat nosiło mnie trochę po świecie, mieszkałam w różnych miejscach, w różnych okresach życia. Mam sporo znajomych, jednak najczęściej tam, gdzie kiedyś mieszkałam, choć też nie koniecznie, bo oni również się przenoszą, migrują - wiadomo każdy kiedyś obiera własną ścieżkę. Ja też w końcu taką obrałam. Kilka miesięcy temu przeprowadziłam się do Białegostoku, gdzie obecnie mieszkam i pracuję. Ponieważ nigdy wcześniej nic nie łączyło mnie z tym miastem, nie mam tu znajomych. Te kilka miesięcy spędziłam na urządzaniu się, przeprowadzce itd. w wolnych chwilach (weekendy) często jeździłam do domu rodzinnego. Teraz bardzo chciałabym zapuścić tu korzenie i prowadzić własne życie, nie tylko nocować w tygodniu, zanim znów pojadę do rodziny. Chciałabym czasem spotkać się z kimś, ot tak po prostu, pogadać, napić się wspólnie kawy, ponarzekać na szefa (choć ja, jak na razie nie mogę tego zrobić ;) ), chciałabym zwyczajnie zawrzeć nowe znajomości. Ma ktoś ochotę umówić się na kawę? P.S. mam 30 lat

Witaj ja też jestem z Białego i trochę brakuje mi kogoś z kim mogłabym się spotkać na kawkę i pogadać. Znajomi gdzieś się nagle rozeszli :(. Mam 32 lata.

Hej, ja też chciałabym poznać nowe osoby, mam 32 lata, przypadkowo trafiłam na ten temat , nie wiem czy to aktualne ale postanowiłam napisać:)

Tez chetnie popisze hamster46@tlen.pl

Hej, ja też jestem praktycznie nowa ;) w Białymstoku, i z przyjemnościa nawiąże fajne kolezenskie kontakty, brakuje mi kogoś na zwykłe pogaduchy :) mam 30 lat, magdalenaostapowicz@interia.pl ;)