zaraz oszaleję

Mam synka 6 miesięcy, właśnie leży obok i wydaje z siebie najokropniejszy pisk na świecie. Całymi dniami, gdy jest wesoły, gdy jest smutny, gdy rozmawia ze swoimi zabawkami, gdy chce uwagi, gdyjest a rękach- okropny, strasznie wysoki pisk. Tylko czekam całymi dniami aż położę go spać. Kocham go bardzo i był czas, gdy było super- normalne marudzenie od czasu do czasu, poza tym spacery, zabawy,mogłam poćwiczyć, poczytać nawet przy nim. Od miesiąca tylko PISK, staram się zajmować nim, jak mogę, nic nie orbię, tylko go zabawiam, nawet prysznica dzisiaj nie wzięłam. I tak od tego pisku dostaję załamania jakiegoś, to jest straszny dźwięk, gdy się budzę zaczynam płakać, że kolejny dzień 9 godzin sama z tym piskiem.

kup stopery

Puść jakąś muzykę z mocnym rytmem. Może podziała, dzieci lubią rytmiczne dźwięki

muzyka pomaga, spacer w nosidełku albo chuście też. Ale dzisiaj akurat czekam na listonosza, bo ma wazny list i muszę słuchać, czy do drzwi ktoś nie dzwoni. co jeszcze mogę zrobić, niech mi ktoś pomoże

Trzeba było d**y nie dawać:)

ktos cos jeszcze?

pociesz się że za jakiś czas ten pisk minie i tyle jeśli chodzi o rady

Na pewno nie noś go non stop, na każdy pisk bo będzie gorzej jak się nauczy. Dziś musisz przeczekać i pamiętać że mały nie robi tego specjalnie (wiem że takie myśli się zdażają) a jutro muzyczka i Twój spokój, tyle możesz zrobić

Eh, no tak, dzięki. Wiem, że nie robi tego specjalnie

ale to jest pisk ze złości, czy testuje swój głos. Bo mój synek jak był w takim mniej więcej wieku - może ciut starszy - odkrył swoj głos i tak go "testował". Było to ciężkawe do wytrzymania, ale zabawne jednoczesnie. Przeszło samo.

może po szczepionkach dostał zaburzeń neurologicznych :O

To przejdzie jak dziecko nacieszy się nowym dźwiękiem.

Wątpię, żeby to miało coś wspólnego ze szczepionkami. Ze złości też, ale raczej testuje. Był taki okres, gdy piszczał bardzo dużo i sam sie w to jakby wsłuchiwał. Potem okres gaga dudu i marudzenia, gdy mu sie coś nie podobało. Teraz znowu powrócił pisk ,ale sto razy głośniejszy i bardziej męczący.

np. widzi mnie albo swoją zabawkę, uśmiecha się i piszczy