Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktoś123321

Seks na śpiocha.

Polecane posty

Gość ktoś123321

Od jakiegoś czasu mieszkam z panną. Często ja zapinam jak śpi. Ona się budzi i robimy barabara. Znajomy mi powiedział ze mam tak nie robić, bo ona może mnie oskarżyć o gwałt. Czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spytaj się jej czy mozesz tak robic jak ci pozwoli to git pewnie ona robi ci tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie protestowała. Wyśmiałem kolesia, a on mi na to że w sądzie nie będzie mi tak wesoło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Często ja zapinam jak śpi" i ona tego nie czuje? O_o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś123321
Jasne że czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uwielbiam, gdy śpię a mój mąż się do mnie dobiera!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś123321
Wchodzę w nią i ona się budzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogę zrozumieć jak mzna odmawiać meżowi na śpiocha.To wspanialy seks.Lecz nie powinno się kochać gdy partnerka jest strachliwa i znerwicowana bo może dojść do szczepienia.Wtedy powinno sie miec igłę i niespodziewanie ukłuć żonkę w pośladek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my na śpiocha robimy nieco inaczej - nie z rana ale w nocy jak jedno z nas się obudzi. Częst staramy się spać tak przytuleni, żeby członek znajdował się ściśle w rowku, tuż przy wejściu do pochwy. Jak się obudzę to czując położenie twardnieje i wystarczy nieznaczne poprawienie żeby wniknął do jej wnętrza. Wtedy naprawdę nie budzi się a ja w niej jestem. Bywa, ale zdecydowanie rzadziej, że ona się budzi i troszkę się powierci i nadzieje się na mojego stającego k****a. Delikatnie budzi mnie jak już jesteśmy połączeni. Nigdy nie mam jej to za złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×