mam 19 lat i...

Byłam dzisiaj u ginekologa, powiedział mi, że na 90% to początek ciąży. Może się ktoś wypowiedzieć czy u kogoś to się sprawdziło, czy ktoś też tak miał?

Co się sprawdziło? Stwierdzenie że to ciąża? Zależy jakie badanie miałaś.

a który to dc? u mnie tak wyszło że miałąm usg w dniu spodziewanej miesiączki i usłyszałam, że albo za chwilę dostanę miesiączkę albo wcale... pracowałam w takim zakładzie gdzie masz wybór-albo od razu na L4 albo na 90% poronię.... Więc po 2 dniach do ginekologa prywatnie, a byłam jeszcze na zwolnieniu szpitalnym... Ciąża została potwierdzona na 100%.

tak, to stwierdzenie czy to ciąża, miałam robione usg, jakiś wymaz czy coś, nie znam się na tym...

Jeżeli ginekolog Ci tak powiedział to na pewno się sprawdzi

no to jestem załamana :/

Nie załamuj się... Teraz nie możesz... Może i jesteś młoda ale na pewno dasz sobie radę... Potwierdź to jeszcze może u innego ginekologa a wtedy będziesz miała 100% pewności czy tak czy nie

A co na usg lekarz zobaczył? Pęcherzyk ciążowy? Zarodek? Konkretnie napisz/

mam zrobić test i zgłosić się z nim do ginekologa za 2 tygodnie, ale chyba tak zrobię, że pójdę do innego

byłam w takim szoku, że pamiętam tylko, jak pokazywał mi na usg czarną plamkę, w której może być zarodek , nadal to do mnie nie dociera, wybaczcie :/

Jakiś dziwny ten lekarz... A co Ci to da że pójdziesz z testem do niego? Jak wyjdzie jedna kreska to powie Ci że nie jesteś w ciąży a jak wyjdą 2 to powie że jesteś? Wg mnie powinien Ci zrobić USG dopochwowo i by było po sprawie

A czyli to był najpewniej pęcherzyk ciążowy. No to na ciążę wygląda. A kiedy miałaś ost okres i kiedy miał być ten którego nie ma?

zrobił usg dopochwowo

ostatni okres zaczął się 2 lipca, skończył 8, wg kalendarzyka okres spóźnia mi się 11 dni...

Aha to wiele wyjaśnia;/ Ta czarna plamka to prawdopodobnie pęcherzyk żółciowy a za dwa tygodnie jak do niego pójdziesz pokaże Ci bijące serduszko, chyba że to jeszcze za wcześnie

boże, jaka ja jestem głupia, to za wcześnie :(

Jesteś młoda ale to nie znaczy że sobie nie poradzisz, że będziesz złą mamą pamiętaj o tym. Jesteś w stałym związku?

nie, spotykaliśmy się tylko przez jakiś czas

Myślę, że na kolejnym usg będzie widoczna akcja serca. Zrób sobie beta hcg z krwi 2 razy w odstępie 48godz. to wyjaśni sprawę ciąży.

dziękuję za odpowiedź i rady, chyba jakoś to będzie...

To trochę komplikuje sprawę;/ Pamiętaj że to iż jesteś w ciąży nie skreśla Cię w żaden sposób jako osobę.... Jesteś młoda potrzebujesz się wyszaleć no ale życie czasem płata nam takie figle i musimy sobie z nimi radzić i Ty też na pewno sobie poradzisz

on mówi, że na pewno mi pomoże i nie pozwala mi usunąć, ale jestem za młoda i zbyt dziecinna na dziecko...

Tez miałam 19 lat i nie miałam partnera, znaczy miałam ale to była niepewna sytuacja. Dasz radę :) musisz dać. Nie załamuj się, jak usłyszysz bijące serduszko troszkę się uspokoisz. Czy Twoich rodziców stać na takie dziecko i mają możliwość pomóc ci finansowo? Chciałaś zacząć studia? A może masz jakąś prace? Myślę że dasz radę, moja córka ma już 12 lat i naprawdę nie jesten nieszczęśliwą osobą.

Ale sobie zwalilas zycie :O Mam tyle samo lat co ty, studiuje, jezdze po Europie, ucze sie.... Dziecko? Porazka!

Żadne dziecko to nie jest porażka a najcudowniejszy dar... Oczywiście budzi strach ale nie jest porażką. I żaden czas spędzony z dzieckiem nie jest zmarnowany... Nie usuwaj. Tego możesz żałować do końca życia... Dobrze że chłopak stanął na wysokości zadania i nie uciekł... To dziecko będzie Cię kochało najmocniej na świecie... Pani która pisała wyżej była w podobnej sytuacji a mimo to dała radę i Ty dasz, pamiętaj o tym. Musisz myśleć pozytywnie chociaż się nie da

nie powiedziałam jeszcze rodzicom, nie żyję w biedzie, jesteśmy raczej na przeciętnym poziomie majątkowym, że tak to ujmę.. kompletnie nie wiem co robić, kogo się poradzić, czuje się beznadziejnie, ok, jeździj sobie po Europie i baw się, to jest mój problem i nie potrzebuję twojej uszczypliwości tym bardziej, że wiem, że nie popisałam się odpowiedzialnością

pęcherzyk żółciowy???? w macicy????

Znasz mniej więcej swoich rodziców. Jak myślisz jak zareagowaliby na taką wiadomość? Mi ojciec zawsze powtarzał że jak zajdę w ciążę przed ślubem to mnie wydziedziczy i wyrzuci z domu... Kiedy faktycznie byłam w ciąży z chłopakiem którego znałam zaledwie 4 miesiące ( i przez te 4 miesiące zdążył mnie zostawić i do mnie wrócić )i miałam o tym powiedzieć rodzicom to najpierw zaczęłam się pakować... Ale rodzice przyjeli to całkiem spokojnie i dziś mam 3 miesięcznego synka i pomoc rodziców w każdej chwili... Także nie musi być wcale tak źle jak wygląda

wspolczuje ze chcesz sobie marnowac zycie, zamiast usunac i cieszyc sie mlodoscia :)

niedawno sama rozmawiałam z mamą o nastoletnich matkach i potępiałam taką głupotę, a teraz prosze... nie wiem jak zareagują, na pewno bardzo się na mnie zawiodą i będą wściekli, tym bardziej, że nie jestem z prawdopodobnym ojcem dziecka...