Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy to ten? do mężatek

Polecane posty

Gość gość

Drogie mężatki czy wychodząc za mąż czułyście, że to własnie TEN jeden jedyny na cale życie mężczyzna? Natomiast te, które nie czuły a mają już jakiś dłuższy staż w związku żałujecie? A może poczulyscie, że do byla dobra decyzja, bądź Wasze związki rozpadły sie? Chętnie posłucham odpowiedzi na te pytania doświadczonych mężatek:) G.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie czulam, ze to TEN, bylam bardzo mloda i wyszlam za maz dla jaj :O 2. tak, wiedzialam, że to TEN, po 9 latach nie zaluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie czułam ze to ten. Rozwieslismy się po 1.5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kinder super dzieki za odpowiedz:) a miałaś jakąs intuicję, że pomimo tego, ze nie czulas ze to ten to jednak wiedzialas ze dobrze robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 21:24 to dlaczego za niego wyszłaś? G. Panuje opinia, ze to sie wie po prostu, tzn. że jak sie tego nie czuje to powinno sie wiać gdzie pieprz rosnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedzialam, ze zle robie, tzn mialam przeswiadczenie ze na dluzsza mete nic dobrego z tego nie wyniknie, ale bylam bardzo mloda i chcialam "sprobowac" byc mezatka. Po latach sama nie wiem, po co mi to bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie wszystkie kolezanki wiedziały. jedna miała wahania- dzis rozwiedziona;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czułam że to ten, wiedziałam że lepszego faceta w życiu nie spotkałam ale i tak miałam pewne wątpliwości czy aby na pewno robię dobrze... Jesteśmy po ślubie dopiero rok więc to całkiem mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odwiezam dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooo lulaby baby
ja jeszcze nie jestem żoną tylko narzeczoną, ale mam poczucie, że to ten właściwy. moja mama miała takie poczucie i jest 25lat po ślubie w szczęśliwym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milo to slyszec:) a reszta mezatek? lub rozwodek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiedzialam, ze to ten przez caly czas, ale w dniu slubu mialam watpliwosci, najgorzej bylo przed oltarzem. Myslamam, ze zaraz uciekne:) 5 lat po slubie, 2 dzieci, jestem szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślałam (nie "czułam"), że to ten, okazało się wielką pomyłką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie czułam,że to ten i dzisiaj żałuję,że nie poczekałam na innego, ale wtedy nie miałam marzeń o kimś specjalnym, dopiero z biegiem lat wiem,że jak coś nie pasuje to trzeba słuchać intuicji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc powyzej Twoja wypowiedz chyba trafia w moj problem... bo ja nie czuje ze ten obecny to ten jedyny mimo, ze sie nie klocimy i nie ma zadnych specjalnych problemow, jednoczesnie intuicja podpowiada mi ze za 20 lat nie bede miala z nim za dobrze, co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×