Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość3553

czy jest sens jechać z rzeszowa nad morze?

Polecane posty

Gość gość3553

Strasznie chcę jechac nad polskie morze, nie byłam tam już prawie 10 lat :( a uwielbiam nasze morze. Mojemu facetowi to obojętne ale gdyby nie musiał to by nie pojechał bo widzę że jakoś specjalnie mu się tam nie chce jechać. To nie problem pieniędzy bo mamy coś tam odłożone na wakacje ale boję się trochę jechać w tak długa trasę. Po pierwsze jego stare audi :o boję się że rozpadnie się gdzieś po drodze, choć już dwa razy był nim na d morzem i jakoś dojechał i wrócił. Po drugie mój facet jeździ jak mucha w smole :o jedyne co wyprzedza to traktory, może przesadzam ale on naprawdę jezdzi wolno i za bezpiecznie. Po trzecie odległość. Ponad 800 km :o nigdy tyle nie jechałam samochodem. Po czwarte, chce zrobić przerwę w podróży gdzieś koło Łodzi i po noclegu ruszyć dalej a mój facet twierdzi że to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam jest bez sensu ja w te wakacje jechałam znad morza w góry, ponad 750 km zajeło nam to 11 godzin z postojami na jedzonko itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z drugiej strony, pogoda tu u nas taka, że właściwie nie ma po co jechać :( spóźniłaś się o 2 tygodnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3553
mi bardziej chodziło o nocleg w sensie wynajem pokoju, rano śniadanie i w dalszą drogę. Nie wiem czy to logiczne, bo nie słyszałam żeby ktoś robił takie przerwy w podróży, znajomi zazwyczaj jechali od razu do celu przez 12h :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3553
wiem że pogoda kiepska ale ja nie jadę tam z zamiarem kąpania się w morzu, ja po prostu uwielbiam klimat naszego wybrzeża i nawet jak jest zimniej to mi się podoba. Poza tym na początku września nie będzie chyba tak źle. Może jakieś słoneczko wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość3553
ech nie wiem co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu robić przerwy w Łodzi! Ja właśnie wróciłam znad morza. Fakt, powrót się wydłużył, bo wszyscy wracali z długiego weekendu. Ale w tamtą stronę z Krakowa do Gdańska dojechaliśmy w 6 godzin! Oczywiście nocą. Z drugiej strony jeśli facet taka pipa na drodze, to rzeczywiście może to dużo dłużej trwać :p Niemniej jednak poznałam takich, co trabantami przyjechali nad to morze z 700 km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zimno i wieje teraz w Gdańsku i tak minimum do końca tygodnia - ja jestem z Gdańska i we wrześniu się wybieram na wakacje na górny i dolny Śląsk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lato to juz chyba nie. Ale następne to pociągiem albo z Wrocławia do Gdańska samolotem bym leciała, np ryanair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjedź za rok teraz faktycznie spózniłas sie juz o jakies 2 tyg wówczas pogoda była idealna cieplo słonbecznie pieknie bys sie opaliła a tak tylko przy samym morzu okropny witar i zimno az nie chce sie chodzic ja w tym roku jechałam 720 km w góry ponad 10 godzin i było super dodam ze z małym dzieckiem 18 mies. z moją niunia jechałam takze 1500 km do niemiec autem jak miała 4 mies. jezeli masz cel to zawsze warto sie wybrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×