Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ząb się wyrzyna czy wyżyna?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie z ortografii, bo już zgłupiałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie niekoniecznie: ► wyrzynać 1. wycinać coś w twardym materiale lub z twardego materiału; 2. potocznie: zabijać wielu ludzi, wiele zwierząt; 3. potocznie: uderzać kogoś z całej siły; 3. potocznie: rzucać czymś z rozmachem; 4. potocznie: uderzać o coś mocno; 5. potocznie: robić coś z zapałem; 6. potocznie: przewracać się, upadać ► wyżynać żnąc, usuwać trawę, zboże itp. z jakiegoś miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no skoro wyżynać znaczy cos usuwać,a wyrzynać coś wycinac w twardym materiale,to jak myslisz,matołku,które określenie pasuje do wyRZynającego sie zęba???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna z Elbląga
nie prosciej jest wpisac w googlach i odrazu wyskoczy jak jest poprawnie? ja wpisalam i wszedzie jest 'wyrzynanie' sie zebów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prościej, bo zasad ortografii nie ustala się na podstawie najczęściej padających odpowiedzi w gogle. Matołkiem nie jestem. Żnąć, czyli ciąć też mi do przebijania przez dziąsła pasuje, dlatego pytam. Czemu od razu musisz wyzywać ludzi? Lepiej ci od tego? x A mówimy, że ząb się wyrżnął, czy wyrznął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie żnąć a żąć ,jak już...matołku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rznąć znaczy też boleć...więc? matołku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że autorka pytania poszła sobie, po tym jak spotkała się z obelgami bez powodu. Poprawną formą jest wyrzynać, wyrznąć. Pani od matołka proponuję napić się melisy, koi nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna z Elbląga
powiedz mi w którym momencie cie obraziłam? zapytałam tylko czy nie prosciej. widać że masz jakies kompleksy skoro sama juz sobie dopisujesz obelgi. i sorry ale na podstawie tego moge teraz stwierdzic ze jestes matołkiem. ale wczesniej nic takiego nie mialo miejsca. i po co gadanie o jakims cięciu, kiedy tam jasno pisze WYRZYNANIE SIĘ ZĘBÓW! A chyba o to pytanie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to nie o ciebie chodziło, tylko o gościa wyzywającego od matołków. Ludzie, ogarnijcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarzyna z Elbląga
ja jestem lepiej ogarnięta niz myslisz. twoje zdanie zaczyna sie od "nie prościej" tak samo jak moje pytanie. więc chyba logicznym jest że mogłam połączyc to ze swoja osoba, a wręcz powinnam. więc teraz ty ogarnij temat i sama sie zastanów jak na przyszłośc ludziom odp żeby cie dobrze zrozumieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świerzo wyżnięty zomp
Ale super temat! Ubawiłam się po stokroć :) I jak tu delikatnie - matołku, matołku... Tak nie po kafeteryjnemu. Elblążka, wyluzuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee tam,ta zniewaga krwi wymaga ! :D Ani człek mięchem nie rzucił,ani żadną ...urwą,nazwał rzeczy po imieniu,to się autor odąsał... :D,to przecież nie grzech być matołkiem,same jaśnie oświecone nie mogą być,zwłaszcza samozwańcze ,mające problemy z d/u/py :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×