Zmiana diety o 180 stopni

Witam. Na początku roku ostro popuściłam sobie z dietą (zawsze jadłam w miarę zdrowo). Tłuste żarcie, kebaby, pizze, SŁODYCZE, wszystko co nie zdrowe. I tak się roztyłam że w pare miesięcy (od stycznia do maja) skoczyło mi 10kg. Przestałam kompletnie o siebie dbać. Przestałam ćwiczyć, aktywność ruchowa ograniczyła się do zera. Teraz "wracam". Od dzisiaj znów jem normalnie (zdrowo), ćwiczę itp. W październiku idę na studia i chce wejść w moje boskie spodnie, czyli muszę schudnąć około -10 cm z brzucha, bioder i ud. Zawsze chudłam szybko a biorąc pod uwagę to, że startuje z dużej wagi daje mi dodatkowe szanse. Dotychczas przekraczałam bilans kaloryczny dzień w dzień, teraz troche go przyciełam o jakieś 300kcal (o podstawowy mi chodzi) i dołączyłam sporo sprawdzonych ćwiczeń. Uda mi się schudnąć te 8kg do października?

Dodam, że moje żywienie w tedy to kompletny chaos. Przykładowy jadłospis: śniadanie (o ile było bo rzadko kiedy jadłam) -4 kromki chleba białego z boczkiem i kiełbasą obiad: porcja podwójna: kebab kawa: -duży kawał ciasta z kremem kolacja -biały chleb 4 kawałki z kiełbasa nocą: -słodycze, zupki typu instant, W dodatku miedzy posiłkami podjadałam. Czekolady, cukierki, parówki, zupki w proszku. Zero owoców, zero witamin.

Obliczając to ok 3000kcal dostarczałam, kiedy tak na prawdę potrzebowałam jakiś 1500kcal. od dwóch tygodni staram się spożywać tylko 1500kcal. Schudłam już ok 2kg, bez ćwiczeń czy diet (to samo co wyżej tylko liczyłam) teraz zebrałam się w sobie, kiedy zobaczyłam ze nie wchodzę w nic z szafy.

Jak zmniejszysz ilość kalorii dostarczanych dziennie, zaczniesz biegać, dodatkowo używać jakiegoś suplementu typu AquaSlim to może się udać :)

dołączyłbym się

do gość dziś ile wam płacą za to ciągłe reklamowanie auqashit? gdzie sie nie obejrze, w kazdym temacie dotyczacym odchudzania sie wcisniecie

Lepiej tak nie skakać. Ustatkuj swoją dietę. Na dodatek więcej się ruszaj. SERIO. Ja zaczęłam biegać i jest mi o wiele lepiej, wspomagam się carb blockerem z tiens 24 com. I schudłam nie całe 8 kilo w dwa miesiące.

następna spamerska k***a... :o