czy to poronienie?

Czy ktoś miał podobnie? Dzis dostałam silnego krwawienia wylądowałam w szpitalu .Testy cioazowe mam pozytywne i beta 1226. ost okres mialam 30 czerwca ale przy moich dlugich cyklach i niekoniecznie regularnych nie mozna na podtswie okresu ustalic wieku ciazy. Wg ginekologow to okolo2-3 tydzien.Do tej pory nic sie nie dzialo,standardowe objawy ciazy mdlosci bole po bokach bole piersi jasna wydzielina Lekarze kazali czekac do soboty i powtorzyc bete ,wynik bedzie we wtorek(mieszkam w uk a tu tak to dziala).Zbadali mnie dokladnie na early pregnancy unit,stwierdzono swieze krawienie,zamknieta szyjke macicy i poki co brak ciazy na usg (moze poronienie a moze jest zbyt wczesnie).Krawienie pojawilo sie nagle bez zadnych ostrzezen plamien itd.ustalo po kilku min a za niego pojawilo sie plamienie przy podcieraniu.Nie odczuwalam jakigokolwiek bolu...czy ktoras z Was tak miala? bardzo sie martwie bo dlugo czekalam na Dziecko...:(

moze miałas w macicy jakiegos krwiaka małego i on pekł i stad krwawienie, musisz poczekac, moze bedzie wszystko ok, trzymam kciuki :)

a czy to mozliwe zeby nie bylo widac nawet pecherzyka? ja mialam taki dziwny bol 30 lipca..dol brzucha skorczowy no inny niz wszystkie ktore mialam i kilka dni pozniej zaczely sie objawy ciazowe..wiec moglo to byc zagniezdzenie...jesli tak to od tej pory minelo rowno 3 tyg...faltycznie mogli nic nie widziec i zarodeczek sie moze pojawic? wiem ze nie jestescie wrozkami...po prostu moze ktoras z Was przeszla podobne ciezkie chwile a mimo to cieszy sie szczesliwym maciezynstem? znam wiele kobiet ktore poronbily i nawet we wczesnym stadium krawienie trwalo (nie przy podcieraniu.) odczuwaly bol..a ja nic..

dziekuje za trzymanie kciukow..milo z Twojej strony.

nikt sie juz nie wypowie?:(

Przy tak niskiej becie to normalne że nic nie widać na usg Przykro mi ale nawet jak to poronienie to w UK nic nie zrobią za mała ciąża

Hej..ja miałam podobnie jak ty tylko że ja byłam w 9 tygodniu..też wieczorem leżałam sobie na łóżku i po jakimś czasie zachciało mi sie do łazienki ściągam majtki a tam krew normalnie wygladało to jakbym okresu dostała żywa czerwona krew..no to ja od razu w panike i na pogotowie..co najciekawsze nic mi nie było ani nic nie bolało..nie poczułam nawet że mi tam cokolwiek kapać zaczeło..już byłam na miejscu zrobili mi usg i okazało się że z małym wszystko ok. jednak musiałam w szpitalu zostać..podali mi kroplówke i potem serie jakiś leków luteina i te sprawy i po 2 dniach plamienie całkowicie ustało szyjka macicy była czysta..ale do tej pory nie wiem skąd to krwawienie..przy wypisie na karcie miałam napisane w rozpoznaniu choroby:RYZYKO PORONIENIA. aż mi sie nogi ugieły..ale na szczeście wszystko narazie jest ok i jestem już w 12 tyg+5dni. tak że w twoim przypadku musisz faktycznie jeszcze poczekać bo to za wcześnie żeby jeszcze cokolwiek było widać..no i faktycznie jedynie poprzez robienie bety dowiesz sie czy ciąża sie rozwija czy nie..pozdrawiam