Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość gość

fetysz medyczny

Polecane posty

Gość gość

Jest tu jakaś dziewczyna która interesuje się fetyszem medycznym i chciała by porozmawiać na ten temat ? Tzn. Czopki,lewatywa, mierzenie temperatury itp. Jeśli tak to zapraszam na e-maila nemonobody19@interia.pl Więc jeśli jakaś dziewczyna chciała by porozmawiać na ten temat a może kiedyś się spotkać to proszę o kontakt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LEKARZ DELIKATNY
panie chętne do zabawy w lekarza (różne gatunki badań), które chcą zostać dokładnie przebadane zapraszam do kontaktu na szpadel6@wp.pl. Piszcie śmiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznanski_lekarz
Poszukuję pani w wieku do 40 lat do wspólnych badań. Mam 22 lata. Zapraszam do kontaktu poprzez mail poznanski_lekarz@wp.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Poszukuję mężczyzny do 50 lat, który mnie dogłębnie zbada, a także m.in. zrobi lewatywę, włoży czopki i spawi, że mój tyłeczek spuchnie z rozkoszy. Mój e-mail kasia.klos69@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zawsze myślałam, że fetysz medyczny występuje wtedy, gdy kobietę pociągają przystojni lekarze, ewentualnie mężczyźni w lekarskim "umundurowaniu", biały fartuch, czyste dłonie, prestiż...

Czopki i lewatywa? Niee...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sport_lubelskie

Autorko skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sport_lubelskie

Chodziło mi o Ciebie 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak to w naszej służbie zdrowia, jak ktoś zapisał się w 2014, to pewnie teraz ma termin wizyty z tymi czopkami 🙂

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Puchacz Rolny napisał:

Dobrze myślisz, a ponadto autor był tu w 2014 r., więc nie wiadomo, czy jeszcze zagląda na forum

Czyli nici z fetyszu😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, p212 napisał:

Jak to w naszej służbie zdrowia, jak ktoś zapisał się w 2014, to pewnie teraz ma termin wizyty z tymi czopkami 🙂

W punkt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Schrodinger's cat napisał:

W punkt

Żeby tylko pacjent dotrwał z terminem bo wtedy to jedynie inny fetysz nekro 🙂

  • Haha 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basior
1 godzinę temu, Schrodinger's cat napisał:

Zawsze myślałam, że fetysz medyczny występuje wtedy, gdy kobietę pociągają przystojni lekarze, ewentualnie mężczyźni w lekarskim "umundurowaniu", biały fartuch, czyste dłonie, prestiż...

Czopki i lewatywa? Niee...

 Też NIE!!! 😄  Wolałbym ciebie w kusym fartuszku i czepku na głowie  😉  Koniecznie mocno czerwone usta 😄  😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Otóż nie tylko! Znałem dziewczynę(poznałem tutaj) która kręciło badanie. Nie będę tu pisal o szczegółach, bo to byłoby nie fair, ale element badania musiał być obowiązkowo przed seksem! 

Zacząłem to robic z nia tak dla zabawy a powiem że potem sam się w to wkręciłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Otóż nie tylko! Znałem dziewczynę(poznałem tutaj) która kręciło badanie. Nie będę tu pisal o szczegółach, bo to byłoby nie fair, ale element badania musiał być obowiązkowo przed seksem! 

Zacząłem to robic z nia tak dla zabawy a powiem że potem sam się w to wkręciłem.

A jesteś lekarzem? Bo jeżeli nie, to takie przebieranie się, kostiumy to tylko namiastka... Fajnie, że wam pasuje ten rodzaj zabawy, ale to nie to samo co autentyczna wizyta.... I ten wzrok obcego mężczyzny podczas badania. 

Trzeba pamiętać, że lekarz po przekroczeniu progu gabinetu nie przestaje przecież być mężczyzną. Widzi i reaguje na bodźce, jak każdy zdrowy człowiek.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Schrodinger's cat napisał:

A jesteś lekarzem? Bo jeżeli nie, to takie przebieranie się, kostiumy to tylko namiastka... Fajnie, że wam pasuje ten rodzaj zabawy, ale to nie to samo co autentyczna wizyta.... I ten wzrok obcego mężczyzny podczas badania. 

Trzeba pamiętać, że lekarz po przekroczeniu progu gabinetu nie przestaje przecież być mężczyzną. Widzi i reaguje na bodźce, jak każdy zdrowy człowiek.

Chyba jednak połknęłaś haczyk 🙂  "I ten wzrok obcego mężczyzny podczas badania"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie, nie jestem lekarzem, ale odbywało się to z zachowaniem szczegółów autentycznej wizyty. 

Były tez "atrybuty" lekarza, to było niezbędne. To ja naprawdę kręciło. Widac było jak się zmieniała kiedy rozpoczynala u mnie wizytę lekarską..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, p212 napisał:

Chyba jednak połknęłaś haczyk 🙂  "I ten wzrok obcego mężczyzny podczas badania"

Może i połknęłam...😉 ale czy to zbrodnia jakaś?

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A miałaś w swoim życiu taka wizytę, która szczególnie przełożyła się na Twoje emocje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, Gość gość napisał:

A miałaś w swoim życiu taka wizytę, która szczególnie przełożyła się na Twoje emocje???

Od zawsze pociągali mnie mężczyźni z branży medycznej, więc tak, miałam...  Co nie znaczy, że chodzę od lekarza do lekarza wyłącznie po to, żeby się przed nim rozbierać. Nic z tych rzeczy...

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 minut temu, Schrodinger's cat napisał:

Od zawsze pociągali mnie mężczyźni z branży medycznej, więc tak, miałam...  Co nie znaczy, że chodzę od lekarza do lekarza wyłącznie po to, żeby się przed nim rozbierać. Nic z tych rzeczy...

Nawet tak nie pomyślałem, bardziej obstawiałem opcję "obcego mężczyzny". Siedząc na kozetce zawsze możesz połączyć przyjemne z pożytecznym 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A cos więcej napiszesz? Bo tak enigmatycznie napisałaś.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Schrodinger's cat napisał:

Może i połknęłam...😉 ale czy to zbrodnia jakaś?

Hmm połykania nigdy nie traktowałem jako zbrodni 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, p212 napisał:

Nawet tak nie pomyślałem, bardziej obstawiałem opcję "obcego mężczyzny". Siedząc na kozetce zawsze możesz połączyć przyjemne z pożytecznym 🙂

Obcy, nieznajomy, atrakcyjny i dojrzały mężczyzna... tak, to może być fascynujące, ale żeby połączyć przyjemne z pożytecznym podczas wizyty, to trzeba mieć dużo pewności siebie. Nieśmiałość i skrytość nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale przekułas jakąś sytację np. na znajomość, spotkanie poza gabinetem? (chociaż w gabinecie też można!:classic_cool:)

Czy to wszystko odbywa się tylko w Twojej wyobraźni jak do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Schrodinger's cat napisał:

Obcy, nieznajomy, atrakcyjny i dojrzały mężczyzna... tak, to może być fascynujące, ale żeby połączyć przyjemne z pożytecznym podczas wizyty, to trzeba mieć dużo pewności siebie. Nieśmiałość i skrytość nie pomoże.

Miałem jedynie na mysli, ze przy okazji zwykłej - wywołanej prawdziwymi potrzebami wizyty, możesz w trakcie takiego badania uszczknąć coś dla siebie i przeżyć przyjemna ekscytację w obcowaniu z owym nieznajomym, atrakcyjnym i dojrzałym mężczyzną podczas wykonywania przez niego np osłuchiwania stetoskopem. Ale chętnie poznam wersję z "dużą pewnością siebie" 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Schrodinger's cat napisał:

I prawidłowo😉

Zbrodnia to nie połknąć, tzn haczyka 🙂

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×